Śląsk: Zamknęła niemowlę w aucie i poszła po zakupy

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na parkingu przed centrum handlowym w Czechowicach-Dziedzicach (woj. śląskie). Klienci marketu zauważyli płaczące niemowlę w zamkniętym samochodzie. Uwolnili dziecko i zawiadomili policję.

Śląsk: Zamknęła niemowlę w aucie i poszła po zakupy
Źródło zdjęć: © WP.PL

W samochodzie marki Kia zanosił się od płaczu 4-miesięczny chłopczyk. Zanim przyjechała policja, świadkowie zdarzenia zdołali otworzyć samochód przez uchyloną szybę. Wyjęli dziecko z fotelika i natychmiast zawiadomili pogotowie ratunkowe.

Po chwili na miejscu pojawiła się matka chłopca. Jak się okazało, zostawiła dziecko na 20 minut, bo poszła zrobić zakupy. Tłumaczyła, że malec spał i nie chciała go budzić. Lekarz zbadał dziecko i stwierdził, że nic mu się nie stało.

Policja zabezpieczyła monitoring i ustala wszystkie okoliczności tego wydarzenia. Jeżeli dojdzie do wniosku, że matka naraziła dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia, grozi jej do 5 lat więzienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (52)