Skromny pogrzeb wielkiej gwiazdy
Taylor pożegnał m.in. jej przyjaciel Colin Farell. Irlandzki aktor odczytał wiersz poety Gerarda Manleya Hopkinsa "The Leaden Echo and the Golden Echo". Inne fragmenty poezji czytał syn aktorki Michael Wilding z synem oraz córka Taylor, Liza Burton Tivey. Pieśń patriotyczną "Zadziwiająca Łaska" ("Amazing Grace") odegrał na trąbce Rhys Tivey, wnuczek aktorki.
Zobacz także:
Nie żyje jedna z największych gwiazd Hollywood