Koniec legendy
Na początku lat 90., po upadku PRL, transportery te stopniowo wycofywano z uzbrojenia armii. Mimo to w 2010 r. w Wojsku Polskim wciąż pozostawało kilkaset SKOT-ów.
Głęboką modernizacją tych pojazdów jest KTO Ryś (na zdjęciu jego skrócona wersja KTO Irbis RCWS-30). Jednak polska armia zamówiła jedynie małą serię medycznej wersji tych pojazdów. Rywalizację z Rysiem wygrał produkowany na fińskiej licencji Rosomak. I to właśnie ten wóz stał się podstawowym transporterem opancerzonym naszych sił zbrojnych.
(Wikipedia, WP.PL/tbe)