Skończyła się era Millera
(PAP)
Po 926 dniach urzędowania Leszek Miller przestał być premierem. Jeśli mężczyznę poznaje się po tym jak kończy – jak mawiał szef rządu – to Miller nie kończy w najlepszym stylu. Na początku kadencji jego pracę dobrze oceniał prawie co drugi badany, teraz 9 na 10 ocenia ją źle...
Po zwycięskich wyborach w 2001 roku rząd Millera rozpoczynał prace jako koalicyjny gabinet SLD-UP-PSL. Od marca 2003 r., po rozpadzie koalicji z PSL, funkcjonował jako rząd mniejszościowy. Później do SLD-UP dołączył jeszcze FKP Romana Jagielińskiego.
10 października 2001 r. premier przedstawił skład gabinetu. Znaleźli się w nim: Marek Belka (wicepremier, minister finansów), Marek Pol (wicepremier, minister infrastruktury), Jarosław Kalinowski (wicepremier, minister rolnictwa), Krzysztof Janik (minister spraw wewnętrznych i administracji), Jerzy Szmajdziński (minister obrony narodowej), Mariusz Łapiński (minister zdrowia), Andrzej Celiński (minister kultury), Jerzy Hausner (minister pracy i polityki społecznej), Włodzimierz Cimoszewicz (minister spraw zagranicznych), Wiesław Kaczmarek (minister skarbu państwa), Krystyna Łybacka (minister edukacji narodowej i sportu), Michał Kleiber (minister nauki i informatyzacji), Stanisław Żelichowski (minister ochrony środowiska), Barbara Piwnik (minister sprawiedliwości), Jacek Piechota (minister gospodarki).
W ciągu 2,5 roku prac rządu, do zmian nie doszło tylko w kierownictwach 6 resortów – Cimoszewicz, Szmadziński, Hausner, Pol, Łybacka i Kleiber pracowali z Millerem od początku do końca. Przez pozostałe resorty przewinęło się w sumie 13 osób.
