SKL nie chce do nowej partii, liderzy nie chcą do władz PO
Podczas sobotniego spotkania z dziennikarzami Artur Balazs ze Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego (SKL) zapewnił, że liderzy SKL nie chcą wejść do władz Platformy Obywatelskiej.
Balazs poinformował, że jego partia popiera formułę prawyborów jako najlepszą formę wyłaniania kandydatów na parlamentarzystów. Dodał, że gdyby znalezienie się na liście wyborczej PO uzależnione było od podpisania deklaracji członkowskiej nowej partii - nie podpisałby porozumienia o współpracy miedzy SKL i PO. (ck)
