Skażona woda w szpitalu w Świętokrzyskiem. Powołano sztab kryzysowy
Zakaz odwiedzin i wstrzymanie przyjęć - wszystko przez bakterie coli. Wykryto je w wodzie dostarczanej do szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim. W piątek i sobotę zebrał się sztab kryzysowy. Na tym jednak nie koniec. W poniedziałek mają zostać przeprowadzone kolejne badania próbki wody.
Wojewódzki Inspektorat Sanitarny poinformował, że woda dostarczana do ostrowieckiego szpitala nie nadaje się do celów sanitarnych i spożywczych. Dyrekcja zdecydowała o zakazie odwiedzin i wstrzymaniu przyjęć do placówki. Co więcej, powołano też sztab kryzysowy.
Informacja o zanieczyszczeniu wody została przekazana już w czwartek o godz. 15. Sprawa wciąż jednak nie została zamknięta. Na poniedziałek zaplanowano bowiem kolejne badanie próbki wody.
Konsekwencje
Krzysztof Ołownia,przewodniczący sztabu kryzysowego, zapewnił, że "nie ma żadnych sygnałów świadczących o jakimkolwiek zagrożeniu zdrowia czy życia pacjentów". Zakaz odwiedzin i przyjęć wydano ze względów prewencyjnych.
Uruchomiono rezerwę budżetową, z której pokryto koszty zakupu niezbędnych materiałów do prawidłowego funkcjonowania szpitala. - Za te pieniądze wykonaliśmy rurociąg wewnętrzny zapewniający dostawę bieżącej, nieskażonej wody - powiedział Ołownia.
Na sobotnim spotkaniu sztabu kryzysowego jego przewodniczący zaznaczył, że następuje poprawa jakości wody, a sobotnie nieoficjalne wyniki są „bardzo zadowalające”. - Następuje radykalna poprawa, czego efektem są wszystkie podjęte działania, polegające m.in. na dezynfekcji instalacji wewnętrznej i czyszczenia zbiornika - mówił Ołownia.