18-12-2013 12:03
Skazany za zabójstwo Norbert Borszcz wciąż odsiaduje wyrok, choć świadek przyznał, że kłamał
Norbert Borszcz, więzień zakładu karnego w Strzelcach Opolskich, walczy o prawo do ponownego procesu. Dziesięć lat temu został bowiem skazany za zabójstwo niemal wyłącznie na podstawie zeznań świadka. Ten zaś w rozmowie z reporterką TTV mówi, że za wrobienie niewinnego człowieka miał dostać 12 tys. złotych. - Ani sąd, ani prokuratura nie oddadzą mi już tych lat. Nie chcę przeprosin, chcę tylko, żeby mnie wypuścili - mówi Borszcz.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.