"W Rumunii nigdy nie było Holocaustu"
Corneliu Vadim Tudor to lider skrajnie prawicowej Partii Wielkiej Rumunii, poseł do Parlamentu Europejskiego kończącej się kadencji 9niezrzeszony). Słynie, podobnie jak Le Pen, z kontrowersyjnych, nacjonalistyczncych i antysemickich wypowiedzi.
Trzykrotnie startował w wyborach prezydenckich. Podczas kampanii wyborczej przekonywał, że jeśli dojdzie do władzy wprowadzi w kraju "dyktaturę prawa". W praktyce miało to oznaczać deportacje ludzi, prowadzących antyrumuńską działalność, a także przywrócenie kary śmierci i wychowywanie młodzieży na - jak to określił - narodowych placach budów.
Został ostro skrytykowany przez kolegów z Parlamentu Europejskiego gdy w jednym z dziennikarzy stwierdził, że "w Rumunii nigdy nie było Holocaustu" i wyjaśniał, że: "będzie temu zaprzeczał aż do śmierci, ponieważ kocha swoich ludzi".