Skandaliczny marsz w Kaliszu. Jest areszt dla zatrzymanych
Piotr R., Wojciech O. i Marcin O., podejrzani ws. skandalicznego marszu w Kaliszu, zostali aresztowani na trzy miesiące. O decyzji sądu w tej sprawie poinformował szef MSWiA Mariusz Kamiński.
"Dziś wieczorem Sąd na wniosek Prokuratury zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące sprawców haniebnego antysemickiego incydentu z Kalisza, których wczoraj zatrzymała Policja. Dobra i oczekiwana decyzja!" - napisał we wtorek wieczorem na swoim profilu na Twitterze minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wcześniej o areszcie dla organizatorów antysemickiego marszu w Kaliszu informowała szefowa Prokuratury Rejonowej w Kaliszu Katarzyna Socha. Podejrzanym przedstawiono zarzuty dotyczące publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, znieważenia grupy ludności z powodu ich przynależności narodowej i wyznaniowej oraz publicznego nawoływania do popełniania przestępstw przeciwko osobom z powodu ich przynależności narodowej i wyznaniowej. Grozi im do 5 lat więzienia.
- Sąd w całości podzielił argumentację prokuratury zawartą we wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztu i przychylił się do szczegółowo wykazanych przesłanek - powiedziała Socha. Zdaniem sądu - jak wyjaśniła prokurator - na obecnym etapie "żaden inny środek zapobiegawczy nie jest w stanie zagwarantować prawidłowego toku postępowania karnego w tej sprawie".
Wnioski o tymczasowe aresztowanie uzasadniono m.in. obawą matactwa procesowego ze strony podejrzanych oraz ukrycia się, a nawet ucieczki w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej. Prokurator podkreśliła, że sprawa ma wciąż charakter rozwojowy.
Antysemickie hasła na marszu w Kaliszu
Przypomnijmy, że 11 listopada w Kaliszu grupa nacjonalistów zorganizowała marsz z okazji Święta Niepodległości. Wznoszono na nim antysemickie hasła oraz spalono tekst Statutu Kaliskiego, wydanego przez księcia kaliskiego Bolesława Pobożnego w 1264 r.
Statut Kaliski to jeden z najważniejszych dokumentów w historii Kalisza. Zagwarantował on Żydom istnienie sądów żydowskich i osobnych sądów dla spraw, w których brali udział zarówno Żydzi, jak i chrześcijanie. Dodatkowo zapewniał on wolność osobistą i bezpieczeństwo Żydom, włączając w to swobodę wyznania, podróżowania i handlu.
Zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez organizatorów marszu złożył prezydent Kalisza.
W niedzielę Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim poinformowała o wszczęciu postępowania w sprawie. Śledczy analizują materiał dowodowy sporządzony przez mundurowych. Sprawdzane są również nagrania z przebiegu manifestacji.
- W zawiadomieniu jest mowa o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczącego propagowania faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego oraz napaści z powodu ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji religijnej - przekazał Maciej Meler, rzecznik prasowy ostrowskiej prokuratury.