Nagrała go kamera. Kolejny skandal w policji
Zastępca komendanta powiatowego policji we Włodawie (woj. lubelskie) młodszy inspektor Dariusz Godlewski został zwolniony ze służby. Mundurowy zdemolował po pijanemu drzwi do restauracji, miał też "poczęstować wiązanką" patrolujących miasto innych funkcjonariuszy.
Skandal w policji. Kłopoty zastępcy komendanta 
O sprawie poinformował w piątek tvn24.pl. Jak ustalili dziennikarze portalu, zastępca komendanta powiatowego policji we Włodawie w ostatni weekend wziął udział w imprezie towarzyskiej, gdzie bawił się z innymi policjantami.
- Wyszedł sam. Załoga jednego z patrolujących miasto radiowozów zauważyła pijanego mężczyznę. Zatrzymali się, pytając, czy nie potrzebuje pomocy. Poczęstował ich wiązanką - powiedział w rozmowie z tvn24.pl funkcjonariusz lubelskiej policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Padło pytanie o wybory. Człowiek Ziobry nawet się nie zawahał
"Zwolniony w trybie natychmiastowym"
Z relacji świadków wynika, że następnie młodszy inspektor chciał dostać się do zamkniętej już włoskiej restauracji. Na nagraniach z kamer monitoringu zarejestrowano, jak policjant demoluje drzwi. Ostatecznie funkcjonariusz dotarł do hotelu, gdzie miał wynajęty pokój, jednak i tam próbował wtargnąć do pokoju jednego z gości.
- Pan młodszy inspektor został w trybie natychmiastowym zwolniony ze służby. Prokuratura będzie oceniać, czy jego zachowanie nie nosiło znamion przestępstwa - dowiedział się oficjalnie tvn24.pl w Komendzie Głównej Policji.
Dariusz Godlewski pracował w policji od 1997 roku. W 2022 roku objął stanowisko komendanta powiatowego policji we Włodawie. Nadzorował pracę pionu operacyjnego.
Źródło: TVN24
