Skandal seksualny w parafii. Biskup pyta o "źródła ataku"
Nie milkną echa skandalu seksualnego na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Po jego ujawnieniu ktoś podpalił boczne drzwi do bazyliki leżącej na terenie tej samej parafii. W piątek list w obu tych sprawach wystosował biskup sosnowiecki. "Zastanówmy się, co jest źródłem tego brutalnego ataku?" - napisał bp Grzegorz Kaszak. Skandal z udziałem księży nazwał "haniebnym wydarzeniem".
Diecezja sosnowiecka wydała w piątek oświadczenie w sprawie wydarzeń w parafii NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Do zdarzenia doszło w nocy z 30 na 31 sierpnia. Jak informowały media, na plebanii w służbowym mieszkaniu jednego z księży zorganizowano orgię. Zaproszono na nią także męską prostytutkę. Prawdopodobnie z powodu zażycia leków na potencję, doszło do zasłabnięcia jednej z osób.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie "nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu". Sprawę bada też kościelna komisja powołana w tej sprawie.
Do sprawy w obszernym liście skierowanym do księży i wiernych odniósł się też biskup sosnowiecki. Jego treść opublikowano na stronie internetowej diecezji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: pożar bazyliki w Dąbrowie Górniczej. W tle seksualny skandal księży
"Niedawne wydarzenia w Dąbrowie Górniczej napełniły nas wielkim bólem, wstydem i złością w związku z tym, co się tam wydarzyło. Nie wiemy dokładnie wszystkiego, prokuratura bada sprawę pod kątem naruszenia prawa cywilnego, natomiast nasza komisja - pod kątem naruszenia prawa boskiego i kanonicznego. Kiedy piszę te słowa, prace nadal trwają, trudno więc wypowiadać się, co dokładnie się wydarzyło" - podkreśla już w pierwszych słowach biskup Grzegorz Kaszak.
Duchowny przestrzegł, by po wydarzeniach w parafii NMP Anielskiej nie oceniać źle wszystkich księży z Dąbrowy Górniczej. - Każde uogólnienie w tym względzie jest niesprawiedliwe - dodaje.
W ocenie hierarchy duchowni "sprawują ciężką posługę, która w niektórych obszarach jest niczym misja". Zaznaczył, że nie można o tym zapominać nawet "po haniebnym wydarzeniu", które miało miejsce.
"To prawda, jesteśmy tylko kruchymi naczyniami, które z woli naszego Pana Jezusa Chrystusa niosą ludziom Skarb. Jeśli braknie naczyń, jak ten Skarb dotrze do ludzi? Jesteście nieocenieni, świat Was potrzebuje!" – napisał bp Kaszak zwracając się do księży.
Ktoś podpalił bazylikę. Biskup pyta o "źródła ataku"
"My kapłani, po tym okropnym wydarzeniu, czujemy się zbici. I chociaż ogólnie przyjęta norma mówi: 'leżącego się nie kopie', to nie brakuje takich, którzy wykorzystują tę sytuację, aby właśnie leżącego kopać. Nawet największym naszym wrogom tego nie życzymy. Wczoraj w nocy podpalono perłę Zagłębia Dąbrowskiego, jaką jest Bazylika Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej" - przypomniał duchowny.
Podkreślił, że bazylika to "ważne sanktuarium" i "bezcenny obiekt dziedzictwa narodowego" "Zastanówmy się, co jest źródłem tego brutalnego ataku?" - pyta dalej biskup.
Duchowny zwrócił się do podległych mu księży, aby w ramach pokuty "w najbliższym dogodnym czasie odprawili nabożeństwa ekspiacyjne (pokutne - red.)" . "Zachęcam do postu i jeszcze gorliwszej modlitwy, wedle słów Pana Jezusa są to bowiem sposoby zwyciężania złego ducha" - dodał.
Hierarcha zapowiedział też ukaranie winnych skandalu zgodnie z prawem kościelnym. - Pragnę z całą stanowczością podkreślić, że nie ma przyzwolenia na zło moralne. Każdy, kto zostanie uznany za winnego, zostanie ukarany wedle prawa kanonicznego, niezależnie od wyroku sądu cywilnego. I bardzo przepraszam wszystkich tych, którzy zostali dotknięci i bardzo zasmuceni, czy też nawet zgorszeni sytuacją mającą miejsce w Dąbrowie Górniczej - napisał.
Źródło: diecezja.sosnowiec.pl/WP Wiadomości
Czytaj również: