Uczyliśmy się o nich na lekcjach historii, a serial "1670" zobrazował nam realia życia w ich czasach. Mowa o sarmatach, których istnienie opiera się na tajemniczym micie. W tym odcinku "Didaskaliów" Patrycjusz Wyżga rozmawia z historyczką dr Joanną Orzeł, o tym skąd się wzięli Polacy w Polsce.
W rozmowie nie zabrakło oczywiście tematu mitu sarmackiego. - Sarmacja była przede wszystkim przestrzenią. I tutaj Jan Długosz wrócił do starożytnych uczonych, bo to, co powiedzieli, było niepodważalne. Długosz wykorzystywał źródła Klaudiusza Ptolemeusza, aleksandryjskiego uczonego, którego mapy były bardzo popularne w Europie - powiedziała dr Joanna Orzeł, historyczka z Uniwersytetu Łódzkiego, autorka książki "My, Sarmaci".
Gdzie znajdowały się ówczesne granice Polski sarmackiej? - Wszystko co jest za Dunajem, za Renem, na północ, na północny-wschód. Dlaczego? Bo tam nie istniało Imperium Rzymskie. Zupełnie inne mamy granice wschodnie i zachodnie i tutaj faktycznie się pojawia problem - tłumaczyła ekspertka. Czy granice wyznaczone przez starożytnego uczonego zostały zachowane? Kim naprawdę byli polscy sarmaci? Obejrzyj całą rozmowę na platformie YouTube.