Siwiec: będziemy "znacząco" stabilizować Irak
Udział Polski w pokojowych siłach stabilizacyjnych w Iraku będzie "znaczący, nie symboliczny" - powiedział w czwartek szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec po spotkaniu w Białym Domu z doradczynią prezydenta Busha ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleezzą Rice.
24.04.2003 20:00
Minister Siwiec nie chciał jednak powiedzieć, jakiego rodzaju oddziały - np. wojska czy policji - oraz jakiej wielkości Polska jest gotowa wysłać do Iraku w fazie jego odbudowy.
Zapytany, czy Polska jako jeden z trzech krajów, które obok USA dostarczyły swoich wojsk do operacji zbrojnej w Iraku, będzie miała uprzywilejowaną pozycję przy rozdziale kontraktów na odbudowę tego kraju, szef BBN odpowiedział: "Nie ma czegoś takiego jak nagroda czy udział w podziale łupów. Z faktu, że się jest sojusznikiem, nie wynikają preferencje dla wykonawcy, który chce coś robić nieudolnie albo drożej. Musi być konkurencyjność". Dodał jednak: "Ale oczywiście łatwiej jest konkurować, będąc sojusznikiem".
W czasie pobytu w Waszyngtonie minister Siwiec prowadził również rozmowy w Pentagonie oraz w Departamencie Stanu, gdzie spotkał się m.in. z zastępcą sekretarza stanu Richardem Armitage'em. (mag)