Singapur świętuje "zwycięstwo nad SARS"

Decyzją Światowej Organizacji Zdrowia, w piątek o północy Singapur został zdjęty z listy krajów szczególnie dotkniętych SARS.

Epidemia nietypowego zapalenia płuc, na którą zmarło tu 31 osób a 206 zostało zarażonych, wyrządziła już odczuwalne straty gospodarce 4-milionowego miasta-państwa, żyjącego w dużej mierze z handlu i turystyki. Singapur spodziewał się skreślenia z "czarnej listy SARS" już dwa tygodnie temu, ale kolejny przypadek choroby rozwiał te nadzieje.

Światowa Organizacja Zdrowia odwołuje stan zagrożenia z powodu SARS wobec konkretnych krajów, jeśli przez 20 dni (podwójny okres inkubacji wirusa) nie notuje się tam nowych zachorowań.

Władze Singapuru organizują od soboty liczne imprezy a także wspierają kampanie promocyjne w domach handlowych, mające wyciągnąć mieszkańców z domów, w których chronili się dotąd w obawie przed chorobą. Ponad tysiąc sklepów w kraju oferować będzie przez najbliższe sześć tygodni zniżki sięgające 70%.