Siły koalicji zabiły 16 talibów
Siły koalicji pod dowództwem USA zabiły w bombardowaniach 16 rebeliantów talibskich w prowincji Uruzgan na południu Afganistanu - poinformowało źródło w siłach koalicyjnych. W sumie w dwóch atakach powietrznych zginęło w piątek w Afganistanie 23 rebeliantów. W ciągu ostatnich godzin talibom udało się natomiast zabić w zasadzce dwóch francuskich żołnierzy.
Według źródeł w siłach koalicyjnych, zabici przez siły koalicyjne talibowie - wśród których był znany dowódca talibski - atakowali cywilów, siły afgańskie oraz wojska koalicyjne i NATO, a operację przeciwko nim przeprowadzono, by "ograniczyć starty".
Siedmiu rebeliantów zginęło zaś w prowincji Helmand na południu kraju w starciu z żołnierzami brytyjskimi z sił NATO.
Ten rok jest jednym z najkrwawszych od czasu obalenia rządu talibów w listopadzie 2001 r. Zginęło już około dwa tysiące osób, w tym prawie 100 zagranicznych żołnierzy.