Sikorski kontra węgierski minister. Padły oskarżenia o "hungarofobię"
Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski znalazł się w ogniu krytyki ze strony węgierskiego odpowiednika po spotkaniu NATO w Turcji. Węgierski minister Peter Szijjarto oskarżył Sikorskiego o "hungarofobię". Jak odpowiedział polski polityk?
Co musisz wiedzieć?
- Spotkanie NATO w Turcji: 15 maja w Antalyi odbyło się nieformalne spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw NATO, gdzie Radosław Sikorski przedstawił polskie oczekiwania dotyczące czerwcowego szczytu NATO w Hadze.
- Oskarżenia węgierskiego ministra: Węgierski minister spraw zagranicznych oskarżył Sikorskiego o "hungarofobię" i powtarzanie oskarżeń ukraińskiej kampanii oczerniającej.
- Odpowiedź Sikorskiego: Polski minister odpowiedział na krytykę, ujawniając, że zapytał o działalność węgierskiego wywiadu na Zakarpaciu, co mogło być powodem wściekłości węgierskiego ministra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostra reakcja Sikorskiego. Słowa o Rosji po zamknięciu konsulatu w Krakowie
W czwartek, 15 maja, w tureckiej Antalyi miało miejsce nieformalne spotkanie ministrów spraw zagranicznych krajów NATO. Radosław Sikorski, uczestniczący w tym wydarzeniu, miał za zadanie przedstawić polskie oczekiwania dotyczące czerwcowego szczytu NATO w Hadze. Tematem tego szczytu będzie wzmocnienie wspólnej obrony oraz dalsze wsparcie dla Ukrainy. Przed obradami ministrowie skrytykowali przywódcę Rosji Władimira Putina za to, że nie weźmie udziału w negocjacjach pokojowych z Ukrainą w Stambule.
Po spotkaniu węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto opublikował wpisy w mediach społecznościowych, oskarżając szefa polskiej dyplomacji.
- Dziś minister spraw zagranicznych Polski, jeden z najbardziej prowojennych polityków w Europie, sorosistowski, nienawidzący Węgier, hungarofobiczny polityk, niczym papuga powtórzył na posiedzeniu Rady NATO wszystkie te oskarżenia, które w ostatnich dniach i tygodniach słyszeliśmy jako element ukraińskiej kampanii oczerniającej - mówił w filmie opublikowanym na Facebooku.
"Na dzisiejszym spotkaniu NATO, Radosław Sikorski - jeden z najbardziej prowojennych polityków - papugował tezy ukraińskiej kampanii oszczerstw przeciwko nam. Zdecydowanie odrzucam jego oskarżenia. To skoordynowana próba zdyskredytowania i uciszenia nas w sprawie członkostwa Ukrainy w UE" - napisał na X.
Radosław Sikorski odpowiedział na zarzuty węgierskiego ministra, ujawniając, że podczas spotkania NATO zapytał, czy prawdą jest, jak twierdzi Ukraina, że węgierski wywiad prowadził rozpoznanie wojskowe na Zakarpaciu.
"Potwierdzam, że na spotkaniu ministrów NATO w Turcji pytałem, czy prawdą jest, jak twierdzi Ukraina, że węgierski wywiad wojskowy prowadził rozpoznanie na Zakarpaciu. Obie strony powinny przedstawić dowody w tej oczywistej sprawie. Trudno mi zrozumieć wrogość Węgier do napadniętej Ukrainy" - odpowiedział Sikorski.
SBU: Siatka szpiegowska wywiadu Węgier przeciw Ukrainie
W piątek 9 maja Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o odkryciu siatki szpiegowskiej, która działała na rzecz węgierskiego wywiadu wojskowego. Działalność ta była skierowana przeciwko Ukrainie, a jej głównym obszarem działania był obwód zakarpacki, położony na południowym zachodzie kraju, graniczący z Węgrami.
"Zadaniem (osób dopuszczających się działalności szpiegowskiej) było zbieranie informacji na temat bezpieczeństwa wojskowego obwodu zakarpackiego, poszukiwanie słabych punktów w (systemach) obronnych - naziemnych i w przestrzeni powietrznej oraz sondowanie postaw społeczno-politycznych lokalnych mieszkańców: w szczególności dotyczących ich możliwych zachowań w przypadku wkroczenia wojsk węgierskich do obwodu (zakarpackiego)" - czytamy w komunikacie SBU.