Sikorski: jestem wdzięczny prezydentowi za podpisy
Jestem wdzięczny prezydentowi - tak szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski skomentował podpisanie przez Lecha Kaczyńskiego listów uwierzytelniających dla
pięciu nowych ambasadorów RP. Listy pozwolą rozpocząć pracę szefom polskich placówek dyplomatycznych w Meksyku, Tajlandii, Nigerii, Chile i na Cyprze.
07.05.2009 | aktual.: 07.05.2009 20:02
- Jestem wdzięczny prezydentowi, że zechciał dopełnić procedur związanych z powołaniem naszych ambasadorów. Polska polityka zagraniczna wymaga tego, aby ambasadorowie mogli normalnie funkcjonować - powiedział Sikorski.
Listy uwierzytelniające zostały przekazane resortowi spraw zagranicznych przez Kancelarię Prezydenta. W połowie kwietnia media donosiły, że Lech Kaczyński wstrzymuje się z podpisaniem listów dla nowych ambasadorów z obawy, że premier Donald Tusk nie podpisze kontrasygnaty dla nominacji Anny Fotygi na ambasadora RP przy ONZ w Nowym Jorku.
Objęcie przez Fotygę stanowiska ambasadora stanęło jednak pod znakiem zapytania z innego powodu - skrytykowania przez nią polityki zagranicznej obecnego rządu.
Występując pod koniec kwietnia przed sejmową Komisją Spraw Zagranicznych b. szefowa MSZ powiedziała m.in., że czuje się "poraniona" tym, co się dzieje obecnie z polską polityką zagraniczną.
Sikorski pytany w czwartek o Fotygę powiedział, że znane jest oświadczenie premiera w jej sprawie. Donald Tusk poinformował, że na razie nie przewiduje powierzenia Fotydze roli ambasadora przy ONZ.