Sikorski: alibi Jaruzelskiego coraz słabsze
Według szefa MSZ Radosława Sikorskiego, nie
jest zaskoczeniem, że inwazja radziecka groziła Polsce w 1980
roku, a nie w 1981. - Alibi gen. Wojciecha Jaruzelskiego jest coraz
słabsze - dodał Sikorski.
12.12.2008 | aktual.: 12.12.2008 14:13
Jak mówił minister w Brukseli, treść dokumentów ujawnionych przez CIA, z których wynika m.in. że Polsce groziła inwazja sowiecka w 1980 roku, a nie w 1981, nie była dla niego zaskoczeniem. - Znamy inne źródłowe materiały, jak choćby notatki sowieckich generałów z konferencji w Jachrance - podkreślił.
- Zapobieżono jej (inwazji) m.in. dlatego, że płk. Kukliński informował Stany Zjednoczone o tym, co może nastąpić, a to umożliwiało USA podejmowanie silnych, dyplomatycznych interwencji wobec Związku Radzieckiego - powiedział szef MSZ.
To co ujawniają źródła amerykańskie - zdaniem Sikorskiego - jest potwierdzeniem tego, że płk. Kukliński pomógł USA "interweniować przeciwko inwazji sowieckiej".
- Alibi gen. Jaruzelskiego, jakoby wybierał mniejsze zło, bo wtedy rzekomo miała grozić nam inwazja sowiecka, jest coraz słabsze - uważa Sikorski.
CIA odtajniła w czwartek ponad tysiąc stron dokumentów z raportami o przygotowaniach do stanu wojennego w Polsce, przekazywanymi do USA przez pułkownika Ryszarda Kuklińskiego - oficera Ludowego Wojska Polskiego, który współpracował z wywiadem amerykańskim.