PolitykaSiemoniak: MON kojarzy się z "misiewiczami". To nie wymysł opozycji

Siemoniak: MON kojarzy się z "misiewiczami". To nie wymysł opozycji

- Macierewicz zabiera ze sobą dowódców, żeby pokazać, że prezydent nic nie może - powiedział w piątek były minister obrony narodowej i wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak. Zaskoczył też internautów swoim strojem. W porannym wywiadzie nie wystąpił w garniturze, ale koszulce z logo Chicago Bulls.

Siemoniak: MON kojarzy się z "misiewiczami". To nie wymysł opozycji
Źródło zdjęć: © WP.PL
Anna Kozińska

31.03.2017 | aktual.: 28.03.2022 13:04

Na antenie Radia Zet Siemoniak mówił, że słowa: „realizuje plan systematycznego niszczenia armii” pasują do ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. – To, co się dzieje, jest absolutnym cyrkiem – stwierdził, zwracając uwagę m.in. na odejścia dowódców.

Odniósł się także do zmniejszenia polskiego zaangażowania w Eurokorpusie. Jak zaznaczył, to zła decyzja, podjęta z fatalnym momencie, mająca głębokie konsekwencje polityczne.
Poseł PO dodał, że w MON panuje chaos, a szef tego resortu to człowiek kompletnie nieodpowiedzialny. - MON kojarzy się ze skandalami, „misiewiczami”. (…) To są fakty, to nie wymysł opozycji – zaznaczył.

Skomentował również zaplanowane na piątek spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy i Macierewicza. – Nie ma większego znaczenia. (…) Śmieszne, że mu się nadaje wagę – podkreślił Siemoniak. Przyznał, że po tym spotkaniu spodziewa się, że między politykami będzie zgoda. – Żenujące, że musimy się tym zajmować – podkreślił. Dodał jednocześnie, że w ważnych sprawach prezydenta brakuje.
Dopytywany o to, czy jego zdaniem Duda i Macierewicz „zapalą fajkę pokoju”, odpowiedział: - Nie wiem, co tam będą palili. Zaznaczył, że wypowiadając te słowa, nie przekracza granicy, robią to natomiast ludzie Macierewicza.

Siemoniak podkreślił też, że nie rozmawiał z liderem PO Grzegorzem Schetyną na temat swojej kandydatury na premiera. – Nikt mi takiej propozycji nie składał – stwierdził Siemoniak. - Zadowolony jestem z decyzji, że wycofałem się z kandydowania na przewodniczącego PO - dodał.

Choć rozmowa Siemoniaka z Konradem Piaseckim odbyła się w radiu, internauci mogli zobaczyć, w co był ubrany polityk. Na profilu Gość _RadiaZET zamieszczono tweeta ze zdjęciem i opatrzono go komentarzem: - Za chwilę TomaszSiemoniak u Konrada Piaseckiego weźmie byka za rogi :)

Zobacz także
Komentarze (6)