Siedlce. Atak na Wojciecha Kudelskiego. Policja zatrzymała 38-letniego Dejana Apastasi S.

38-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego został zatrzymany w Siedlcach w poniedziałek po ataku na Wojciecha Kudelskiego. Jest obywatelem Polski i został zatrzymany w remontowanym domu, gdzie został wynajęty do pracy. Mężczyzna był sam w mieszkaniu.

- Nie ukrywał się przed służbami, nie był zaskoczony zatrzymaniem - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik prasowy mazowieckiej policji, podinsp. Katarzyna Kucharska. Mężczyzna wkrótce trafi do komendy w Siedlcach, gdzie funkcjonariusze go przesłuchają.

Na razie nie wiadomo, czy zatrzymany groził wcześniej byłemu prezydentowi Siedlec. Jak powiedziała podinsp. Kucharska, mężczyzna prawdopodobnie działał sam.

Pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że powodem ataku była jedna z decyzji, którą podjął Kudelski, gdy jeszcze był prezydentem Siedlec. Sprawca miał się nie zgadzać z tym rozstrzygnięciem. - O tym, jakie były motywy będzie wiadomo, gdy mężczyzna złoży wyjaśnienia w prokuraturze - tłumaczy rzecznik prasowy mazowieckiej policji w rozmowie z WP.

Mężczyzna wkrótce trafi do komendy w Siedlcach gdzie funkcjonariusze go przesłuchają. Niedługo ma zapaść decyzja o wszczęciu śledztwa w sprawie ataku na Kudelskiego. Z uwagi na charakter tego zdarzenia wstępna kwalifikacja czynu to usiłowanie zabójstwa. Grozi za to kara dożywotniego więzienia.

Wojciech Kudelski trafił do szpitala, jego stan stabilizuje się

Do ataku doszło rano w pobliżu domu Kudelskiego przy ul. Świrskiego w Siedlcach. Samorządowiec wracał z porannej mszy w kościele św. Stanisława. Nagle podszedł do niego nieznany mu mężczyzna. Prawdopodobnie zadał Kudelskiemu cios nożem lub innym ostrym narzędziem. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia samochodem, od rana szukała go policja.

- (Zatrzymany - przyp. red.) był ostatnim użytkownikiem pojazdu uchwyconego przez monitoring na miejscu zdarzenia i który najprawdopodobniej ma związek z tym zdarzeniem – zaznaczyła prokurator Krystyna Gołąbek z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.

Wojciech Kudelski trafił do Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego po ataku na blok operacyjny. - Czuje się lepiej - powiedział zastępca dyrektora ds. medycznych, Mariusz Mioduski. Podkreślił, że wczesniej "pacjent był w stanie zagrożenia życia". Nie doprecyzował, jakie obrażenia odniósł polityk ze względu na dobro śledztwa. - Dziś przesłuchanie nie będzie możliwe - dodał Mioduski.

Do sprawy odniósł się m.in. premier Mateusz Morawiecki. "Myślami jesteśmy teraz z naszym kolegą Wojciechem Kudelskim, który dziś rano padł ofiarą bestialskiego ataku" - napisał na Twitterze szef rządu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl