Siedem ofiar śmiertelnych pożaru w centrum Paryża
Siedem osób - w tym sześcioletnie dziecko - poniosło śmierć, a trzy osoby doznały ciężkich obrażeń w pożarze domu w centrum Paryża w poniedziałek późnym wieczorem - podaje agencja AFP, powołując się na nowe dane policyjne.
Dom zamieszkiwali głównie Afrykańczycy - imigranci z Wybrzeża Kości Słoniowej.
Z ogniem, który ugaszono po godzinie, walczyło 120 strażaków. Pięciu z nich doznało lekkich obrażeń.
Pożar wybuchł na drugim piętrze sześciokondygnacyjnego budynku w paryskiej III. dzielnicy, zamieszkałego przez około 25 rodzin afrykańskich. Połowa z mieszkańców to nielegalni imigranci.
Jak powiedział przedstawiciel władz dzielnicy, Pierre Aidenbaum, od dawna wiadomo było, że pobyt w budynku mógł okazać się niebezpieczny. Władze, które niedawno kupiły ten dom, opuszczony przez właściciela, zamierzały przeprowadzić w nim remont generalny - przed miesiącem zaczęto nawet szukać miejsca, gdzie można by przesiedlić mieszkające tam rodziny.
W piątek, pożar w paryskiej kamienicy zamieszkałej także przez wychodźców z Afryki, pochłonął 17 ofiar śmiertelnych; w tym co najmniej sześcioro dzieci.
W kwietniu pożar w paryskim hotelu zabił 24 osoby, z których połowę stanowili nieletni.