"Jackson był czubkiem. Dobrze, że umarł"
Angielski aktor Rupert Everett chce zaistnieć w mediach dzięki kontrowersyjnym komentarzom na temat śmierci Michaela Jacksona. Aktor stwierdził w wywiadzie dla "Daily Mirror", że "to dobrze, że Jackson umarł". - Jackson był czubkiem. To było takie nie wiadomo co. Był biały czy czarny? Na dodatek te oskarżenia o molestowanie dzieci. Myślę, ze był artystą, ale także niezłym dziwadłem - powiedział w "Daily Mirror" Everett.