Seria zamachów w szyickiej dzielnicy Bagdadu. 23 osoby nie żyją
Co najmniej 23 osoby zginęły w szyickiej dzielnicy Bagdadu Kazimija wskutek wybuchów trzech samochodów pułapek kierowanych przez terrorystów samobójców oraz ostrzału moździerzowego - poinformowały irackie władze bezpieczeństwa.
Samochody wybuchły w pobliżu szyickiego sanktuarium, jakim jest meczet z grobami uważanego przez szyitów za siódmego następcę Mahometa imama Musy al-Kazima i jego wnuka. Wkrótce potem niedaleko świątyni detonowało 12 pocisków moździerzowych wystrzelonych spoza dzielnicy.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Saad Maan poinformował w telewizji publicznej, że w Kazimija aresztowano dwóch terrorystów. Służby bezpieczeństwa zabezpieczają miejsca, w których doszło do ataków.
W ostatnim czasie, do przeprowadzenia kilku zamachów bombowych w stolicy Iraku przyznali się członkowie Państwa Islamskiego - organizacji, która zajęła znaczne obszary w północnej części tego kraju.