Seria podpaleń na poznańskim Sołaczu. Policja opublikowała nagranie, na którym widać osoby mogące mieć związek z podpaleniami
• W ostatnich dniach w okolicach ul. Drzymały w Poznaniu doszło do kilku pożarów
• W jednym z nich spłonął m.in. barak należący do klubu łuczniczego KS Leśnik
• Policja opublikowała nagranie z kamery monitoringu
• Na filmiku widać mężczyznę i kobietę, którzy byli widziani w okolicy pożarów
Do pierwszej serii podpaleń doszło w nocy z 18 na 19 maja. Ktoś podpalił wtedy m.in. barak klubu łuczniczego KS Leśnik przy ul. Urbanowskiej, stragan z mieszczącego się obok targowiska, a także budynek jednej z firm przy ul. Drzymały oraz pojemnik na śmieci przy Gimnazjum nr 63 przy tej samej ulicy.
25 maja znów w tej samej okolicy wybuchł pożar. Tym razem spłonęła altana na jednym z ogródków działkowych przy ul. Drzymały.
Podpalaczy szuka policja, która jednak liczy na pomoc mieszkańców.
- Funkcjonariusze pracując nad sprawą zabezpieczyli zapisy monitoringu. Na nagraniu z godz. 2 w nocy z 19 maja widoczne są postaci dwóch osób, najprawdopodobniej mężczyzny i kobiety, które mogą przyczynić się do wyjaśnienia tej sprawy – wyjaśnia Dominika Bral z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.
Policjanci proszą o kontakt osoby, które rozpoznają postacie uwiecznione na nagraniu. Można się zgłaszać osobiście na Komisariat Policji Poznań Jeżyce przy ul. Kochanowskiego 16 lub telefonicznie w godz. 7.30-15.30 pod numerem 61 84 122 54 lub pod czynnymi całą dobę numerami: 61 84 122 11, 61 84 122 12 albo 997.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .