Serena Mollicone została zamordowana z zimną krwią. Trop prowadzi do dwóch Polek

17 lat temu we włoskim miasteczku Arce w Lacjum doszło do bestialskiego zabójstwa. 18-latka została skrępowana, głowę owinięto foliówką i porzucono w lesie. Konała godzinami. Morderca nie działał sam, a jeden z tropów prowadzi do Polski.

Serena Mollicone została zamordowana z zimną krwią. Trop prowadzi do dwóch Polek
Źródło zdjęć: © Fanpage.it

18.07.2018 | aktual.: 18.07.2018 07:54

Tajemnica zabójstwa Sereny Mollicone w końcu może zostać rozwiązana. Po 17 latach mordercy mogą stanąć przed sądem. Trzy lata temu prokuratura z Cassino wróciła do do sprawy i jest bliska postawienia zarzutów. Okazuje się, że przełom w śledztwie przyniosły zeznania dwóch polskich prostytutek, które uciekły z Włoch do rodzinnej miejscowości pod Warszawą. Sprawę zabójstwa przypomniał teraz "Fakt".

Wiadomo, że 18-letnia Serena Mollicone została zamordowana z zimna krwią. Dziewczyna zginęła dokładnie 1 czerwca 2001 roku, jej ciało znaleziono po wielu dniach w lesie w Frosinone. Była skrępowana, nogi i ręce miała związana taśmą. Miała zaklejona usta, a na głowie założoną foliówkę. Została brutalnie pobita i porzucona wśród drzew. Ale mordercy nie zauważyli jednego: w reklamówce była dziura, dlatego dziewczyna konała kilkanaście godzin.

Przełom po 17 latach. Ślady prowadzą do Polski

Serena Mollicone zginęła, bo przyszła na policję. Chciała złożyć zeznania w sprawie handlu narkotykami, którego była świadkiem. Ale nie wiedziała, że w sprzedaż zamieszany był syn komendanta policji.

Sprawa zabójstwa ruszyła, kiedy śledczy dotarli do dwóch Polek. Mieszkały w Arce przez wiele lat, ale po odnalezieniu ciała uciekły z Włoch. Zostały odszukane przez włoskich prokuratorów w niewielkiej miejscowości koło Warszawy. Do przesłuchania doszło przed kilkoma tygodniami i nastąpił przełom.

Były komendant policji Franco Mottola, jego żona oraz syn zostali przesłuchani pod zarzutem zabójstwa. O współudział został oskarżony były zastępca dowódcy posterunku policji porucznik Vincenzo Quatrale. Z kolei karabinier Francesco Suprano miał pomagać w zabójstwie.

Ojcie zabitej 18-latki zdradził, że Polki najprawdopodobniej również zamieszane są w morderstwo. Nie wiadomo jednak, że zostały postawione im zarzuty.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)