W czwartek późnym wieczorem serbska żandarmeria wojskowa aresztowała wicepremiera Serbii i byłego szefa sztabu generalnego armii jugosłowiańskiej Momczilo Periszicia. Wraz z nim zatrzymany został, jedzący z generałem kolację w restauracji, amerykański dyplomata.
Władze Serbii oskarżają generała Periszicia o szpiegostwo. Twierdzą, że został on aresztowany, gdy przekazywał Amerykaninowi tajne dokumenty, które miały dodatkowo obciążyć byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia, sądzonego przez Trybunał ONZ za zbrodnie wojenne. (miz)