Serafin: szkodliwy system, a nie prezes ARR
Błędem byłoby odwoływanie szefa Agencji
Rynku Rolnego Ryszarda Pazury; trzeba zmienić system interwencji
na rynkach rolnych, by nie sprzyjał korupcji - uważa prezes
Kółek Rolniczych, Władysław Serafin.
29.05.2003 | aktual.: 29.05.2003 13:47
Na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie Serafin powiedział, że popiera działania premiera i ministra rolnictwa w sprawie wyjaśnienia nieprawidłowości przy przechowywaniu zbóż. Nie jest jednak za odwoływaniem szefa ARR. "Zmienić prezesa jest bardzo łatwo, ale to nie załatwi sprawy. Musi zmienić się system, by interwencja zamiast do magazynierów - właścicieli chłodni i elewatorów, trafiała bezpośrednio do rolników" - mówił.
"Związki wielokrotnie mówiły o braku szczelności tego systemu interwencji i nieprawidłowościach. Według mnie ten sam system przestępczy, związany ze zbożem, można znaleźć w skupie żywca. Cena stoi na niskim poziomie, a bogacą się pośrednicy" - mówił.
"Proponuję kontrolerom, żeby sprawdzili masarnie, które ubijają zwierzęta dla ARR. Czy osoby, które odstawiały tam zwierzęta rzeczywiście istnieją i czy rzeczywiście hodują świnie. I czy mają możliwości odstawienia do skupu takich ilości zwierząt, jak na kwitach" - powiedział szef związku.