Trwa ładowanie...

Senator w USA chce utrudnić budowę Nord Stream 2. Własny interes łączy z walką przeciw Rosji

Prezydent Donald Trump uważa, że Niemcy powinny uniezależnić się od dostaw rosyjskiego gazu. Tak powiedział podczas spotkania z Andrzejem Dudą. Tymczasem jeden z Senatorów postanowił podjąć aktywne działania. Chce sankcji za budowę Nord Stream 2.

Senator w USA chce utrudnić budowę Nord Stream 2. Własny interes łączy z walką przeciw RosjiŹródło: Forum
d21obq4
d21obq4

Donald Trump pytany o Nord Stream 2 podczas spotkania z Andrzejem Dudą podkreślił, że każdy kraj samodzielnie podejmuje decyzje, a co za tym idzie, Niemcy sami muszą zrozumieć zagrożenie wynikające z uzależnienia od dostaw rosyjskich surowców energetycznych i przestać je kupować. Republikański senator John Barrasso pochodzący ze stanu Wyoming, w którym znajdują się duże złoża gazu uważa, że USA powinny odgrywać bardzie czynną rolę.

- Uzasadnione jest wykorzystanie naszych zasobów w celu wsparcia sojuszników i osłabienia ekonomicznych i politycznych wpływów Putina w regionie (Europie) – oświadczył polityk.

Barrasso zgłosił projekt ustawy uderzającej w firmy zaangażowane w budowę gazociągu Nord Stream 2. Zgodnie z projektem USA zobowiązane byłyby nałożyć sankcje na wszystkie firmy inwestujące i wspierające budowę rosyjskich rurociągów.

Zobacz także: Leszek Miller odpowiada Donaldowi Trumpowi. Stanowcze słowa

Restrykcje objęłyby każde przedsiębiorstwo, które zainwestowało jednorazowo 1 mln dolarów lub 5 milionów rocznie, bądź prowadzi wymianę handlową o takiej wartości związaną przede wszystkim z kontrowersyjną inwestycją rosyjską. W pierwszej kolejności sankcje uderzyłyby w firmy, które udostępniają statki na potrzeby budowy Nord Stream 2 na dnie Morza Bałtyckiego.

d21obq4

Polska kupi więcej LNG od USA

Podczas pobytu Andrzeja Dudy w USA PGNiG i amerykańska firma Venture Global LNG podpisały porozumienie zwiększające ilość skroplonego gazu kupowanego przez Polskę za Atlantykiem. Jest to kolejny krok w kierunku dywersyfikacji dostaw surowców energetycznych i ograniczenia uzależnienia naszego kraju od Rosji.

Oczywiście nie należy przy tym zapominać, że USA nie podpisują umów "z dobroci serca" i zarabiają na tym miliardy dolarów. Nie ukrywa tego sam senator Barrasso, który ma nadzieję, że LNG z jego stanu popłynie do Europy nie tylko poprawiając strategiczną sytuację sojuszników, ale także przysparzając mu głosów.

Dostawy surowców energetycznych to wielkie pieniądze i polityka na najwyższym szczeblu. Nic więc dziwnego, że każdy kieruje się własnym interesem. W rezultacie współpraca z USA bywa "trudna". W ramach różnicowania źródeł dostaw w 2016 r. Polska zaczęła kupować LNG z Iranu, jednak konflikt pomiędzy Waszyngtonem i Teheranem tę współpracę przerwał. Donald Trump nałoży sankcje na Iran, ale także na wszystkie firmy handlujące z tym krajem. W rezultacie dalsze dostawy stały się niemożliwe. Nie brakuje twierdzeń, że w ten sposób Amerykanie "wykroili" część rynku dla siebie, czego następstwem są umowy takie, jak wspomniane porozumienie podpisane przez PGNiG.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d21obq4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21obq4
Więcej tematów