Senator o swoich zarobkach: Nie stać mnie na wakacje w Chinach

- Przez obniżkę pensji zabrano mi dobre wczasy w Chinach, bo chciałem tam polecieć z żoną - mówi w rozmowie z "Super Expressem" senator Jan Rulewski. Winy za całą sytuację polityk upatruje w decyzji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Jan Rulewski o zarobkach senatorskich.
Źródło zdjęć: © East News
Patryk Osowski

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w 2018 roku, że skoro zdaniem Polaków politycy zarabiają za dużo, nakłoni kolegów z partii do obniżenia uposażeń. Posłowie PiS w prywatnych rozmowach nie kryli rozżalenia, ale nie odważyli się przeciwstawić wybranej przez lidera partii strategii. Prawo zostało więc zmienione, a obecne uposażenie poselskie wynosi 8 tys. zł brutto. Do tego dochodzi nieopodatkowana dieta: 2,5 tys. zł.

- Za komuny, kiedy byłem prześladowany, więcej się na polityce dorobiłem niż teraz. Miałem wtedy w wieku trzydziestu paru lat już dom - mówi teraz Jan Rulewski, senator wybrany z list Platformy Obywatelskiej, który opuścił ten klub po rozpoczęciu niedawnej współpracy PO z lewicą i jej działaczami - byłymi liderami Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR).

- Od kiedy działam w Senacie nie odczuwałem, ile zarabiam. Dopiero po tej obniżce po raz pierwszy poczułem, że na koniec kariery zabrano mi kasę - powiedział Rulewski.

Polityk dodał, że zmiana przepisów to efekt pomysłu Jarosława Kaczyńskiego i stracił już na tym ponad 40 tys. zł. Zaznaczył, że w tym roku chcieli z żoną zobaczyć Chiny, ale ze względu na niższe zarobki musieli z tych planów zrezygnować.

Zobacz także: Donald Trump przyjdzie do Warszawy. Wicepremier zabiera głos ws. zaproszenia Putina

Gazeta z pytaniem o nową sytuację zwróciła się także do Janusza Śniadka, posła PiS. - Mniej pieniędzy w kieszeni zawsze się odczuwa - przyznał polityk. Jak dodał, ma zaciągnięty kredyt w złotówkach i po zmniejszeniu wynagrodzenia "spłacić jest go nieco trudniej".

- Może trochę skromniej z żoną żyjemy, ale obniżkę przyjąłem jako jeden z kosztów bycia w polityce. Przyjąłem to z pokorą, pogodziłem się - podkreślił Śniadek.

Nowela ustawy o wykonaniu mandatu posła i senatora, która obniżyła uposażenie parlamentarzystów o 20 proc., została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę rok temu - w lipcu 2018 r. Nowelizacja była pokłosiem sprawy nagród przyznanych ministrom rządu Beaty Szydło. Wysokie premie wywołały burzę, a prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział oddanie nagród i zmniejszenie wynagrodzeń.

Źródło: Super Express

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Były prezydent Gruzji wrócił do więzienia
Były prezydent Gruzji wrócił do więzienia
Trump apeluje ws. Netanjahu. Jest reakcja prezydenta Izraela
Trump apeluje ws. Netanjahu. Jest reakcja prezydenta Izraela
Prezydent Nawrocki chce delegalizacji jednej z partii
Prezydent Nawrocki chce delegalizacji jednej z partii
Szybki rozwód bez sądu. Rząd przyjął projekt tzw. zgodnych rozwodów
Szybki rozwód bez sądu. Rząd przyjął projekt tzw. zgodnych rozwodów
USA chce przekonać Rosję. Ważne spotkanie na G7
USA chce przekonać Rosję. Ważne spotkanie na G7
Nowy harmonogram ferii zimowych. Komunikat MEN
Nowy harmonogram ferii zimowych. Komunikat MEN
Tragedia na A4 tuż przy granicy. Kierowca wpadł na auta w korku
Tragedia na A4 tuż przy granicy. Kierowca wpadł na auta w korku
Trzy zdania odpowiedzi. Ryszard Kalisz kontruje decyzję prezydenta Nawrockiego
Trzy zdania odpowiedzi. Ryszard Kalisz kontruje decyzję prezydenta Nawrockiego
Kontrowersyjna decyzja prezydenta o nominacjach sędziowskich. "Uzurpuje sobie prawo"
Kontrowersyjna decyzja prezydenta o nominacjach sędziowskich. "Uzurpuje sobie prawo"
Makabryczne odkrycie w turystycznym raju. 16 ciał zalanych cementem
Makabryczne odkrycie w turystycznym raju. 16 ciał zalanych cementem
Kliczko: "Brakuje nam żołnierzy". Apeluje o obniżenie wieku poboru
Kliczko: "Brakuje nam żołnierzy". Apeluje o obniżenie wieku poboru
Miał cele na terenie Niemiec. Wpadł na granicy
Miał cele na terenie Niemiec. Wpadł na granicy