Trwa ładowanie...
po
09-10-2007 09:29

Senat poprawia błędy Sejmu?

Senat to zdaniem niektórych niepotrzebna dziś instytucja. Jednak w opinii większości polityków jest miejscem, gdzie zamiast awantur i przepychanek można naprawdę skupić się na merytorycznej pracy. Senat jest potrzebny, to tradycja polskiego parlamentu. Tylko tutaj można wyjść poza partyjne układy. Dyskusja o jego zniesieniu jest bezpodstawna - uważają sami zainteresowani.

Senat poprawia błędy Sejmu?Źródło: Archiuwm prywatne
d46t9es
d46t9es

W Senacie nie ma awantur, jest prawdziwa polityka

Tomasz Posadzki (kandyduje do parlamentu po raz pierwszy), mówi o Senacie "izba rozsądku, która poprawia błędy Sejmu". Z wykształcenia jestem prawnikiem, z zawodu adwokatem. Dlatego moje doświadczenie zawodowe przyda się w pracach legislacyjnych, czyli w pracach, za które Senat jest ceniony przez wyborców - tak argumentuje start w wyborach do izby wyższej były prezydent Gdańska.

Posadzki wybrał Senat, bo jak sam przyznaje, zależy mu na merytorycznej pracy, a nie na nieustannych awanturach w poselskich ławach. Każdy, kolejny parlament, był gorszy od poprzedniego. Ale jeżeli mam go tylko krytykować przed telewizorem, albo przy stoliku ze znajomymi to myślę, że nadszedł już czas, żeby te uwagi zgłaszać na takiej drodze, jaka jest dopuszczalna w Senacie - wyjaśnia Wirtualnej Polsce były prezydent Gdańska.

Podobnie myśli senator PiS-u Zbigniew Romaszewski. Praca legislacyjna najlepiej mi odpowiada. Nie za bardzo lubię te wszystkie problemy takiej doraźnej polityki, jakie przetaczają się przez Sejm i które, delikatnie mówiąc, są bardzo mało merytoryczne - ocenia Romaszewski. Jego zdaniem Senat jest z daleka od takiej niepotrzebnej dyskusji, co daje możliwości pogłębionej, merytorycznej pracy.

Senat powinien być ponadpartyjny

Romaszewski, senator przez sześć kolejnych kadencji, od dawna wyznaje zasadę, że izba wyższa powinna być ponadpartyjna. Tutaj można wznieść się ponad te problemy, które w Sejmie są indukowane przez różne partie - ocenia. Wszystko zależy od tego, czy będzie wystarczająco dużo osób, które będą chciały działać ponad podziałami politycznymi dla dobra kraju i dla dobrej legislacji - wtrąca Posadzki.

d46t9es

Są jednak politycy, którzy chcą dzisiaj zamienić senatorskie mandaty na poselskie. Krzysztof Putra (PiS), czy Stefan Niesiołowski (PO) zdecydowali się kandydować do Sejmu. Dlaczego? Bo w Senacie brakowało mi politycznych debat. Debat na temat polityki zagranicznej, wewnętrznej, czy służby zdrowia – w tym czuję się najlepiej. To właściwie jedyny powód, dla którego tym razem zdecydowałem się kandydować do Sejmu - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Niesiołowski. Jednocześnie podkreśla, że sprawowanie urzędu senatora było dla niego nobilitacją. "Panie senatorze." "Witamy senatora." Człowiek czuł się prawie jak Seneka. Tego będzie mi trochę brakować. Słowo „poseł” nie ma takiego dostojeństwa jak „senator” – śmieje się polityk Platformy Obywatelskiej.

Senat VI kadencji (20 października 2005 – 14 września 2007) - zestawienie

Obradom Senatu przewodniczył marszałek: Bogdan Borusewicz (bezpartyjny). Zastępowali go 4 wicemarszałkowie: Ryszard Legutko (PiS), Maciej Płużyński (bezpartyjny), Krzysztof Putra (PiS), Marek Ziółkowski (PO). Wyższym wykształceniem legitymuje się 94 senatorów.

W trakcie dwuletniej kadencji 5 senatorów zmieniło „barwy klubowe”. Kluby i koła senackie VI kadencji Sejmu:

PiS - Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość – 50 senatorów
PO - Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska – 33 senatorów
SKN - Senatorski Klub Narodowy - 7 senatorów
KSNiL - Koło Senatorów Niezależnych i Ludowych - 6 senatorów
LPR - Klub Parlamentarny Liga Polskich Rodzin – 29 posłów
Samoobrona - Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej – 2 senatorów
SLD - Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej - 1 senator
Senatorowie niezrzeszeni – 1 senator.

Ile wynosi uposażenie i dieta senatora?

9669 zł 80 gr. Od tej kwoty senator dostaje jeszcze 25% diety przeznaczonej na pokrycie kosztów np. podróży służbowej.

Senat RP składa on się ze 100 senatorów wybieranych w wyborach powszechnych na czteroletnią kadencję, która rozpoczyna i kończy się razem z kadencją Sejmu.

Marek Grabski, Wirtualna Polska

d46t9es
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d46t9es
Więcej tematów