Senat m.in. o Rzeczniku Praw Dziecka
Podczas ostatniego w tej kadencji posiedzenia, które zaplanowano na poniedziałek, senatorowie wysłuchają informacji Rzecznika Praw Dziecka Pawła Jarosa z jego działalności w 2004 roku. Przedmiotem obrad będzie też informacja rządu na temat udziału Polski w pracach UE w pierwszej połowie 2005 roku pod przewodnictwem Luksemburga.
04.09.2005 | aktual.: 04.09.2005 12:31
Senat wysłucha informacji Rzecznika Praw Dziecka w dwa miesiące po medialnej burzy jaka rozpętała się w czerwcu wokół działalności rzecznika w 2004 roku. Do Sejmu trafił wtedy wniosek o odwołanie Pawła Jarosa z tej funkcji. Sejm tej kadencji nie zdążył się jednak nim zająć. Wnioskodawcy, w tym posłanka SdPl Mirosława Kątna, zarzucali Jarosowi, że jego działalność polega głównie na promowaniu własnej osoby.
W czerwcu telewizja TVN i dziennik "Fakt" podały, że ok. 90% czteromilionowego budżetu Rzecznik przeznacza na działalność swojego biura, a jedynie niewielka jego część idzie na pomoc dzieciom.
Media te informowały ponadto, że w 2004 r. rzecznik przeznaczył 140 tys. zł na wyjazdy służbowe (m.in. do Laponii, Australii, RPA), zarzucały mu też zakup dla biura luksusowych samochodów oraz wynajmowanie biura za ok. 50 tys. zł miesięcznie zamiast wielokrotnie tańszego, które miało mu proponować miasto.
Jak wynika z informacji przekazanej Senatowi, do biura rzecznika trafiło w ubiegłym roku 11.876 spraw dotyczących obrony praw dziecka. W tym samym czasie rzecznik wziął udział w 264 spotkaniach i konferencjach poświęconych tej tematyce.
Rzecznik - wynika z informacji - odbył w 2004 roku 20 podróży zagranicznych. Był m.in. w Albanii, Finlandii, Austrii, Australii, Irlandii, Rumunii, Szwajcarii, Walii i Watykanie.
Przedmiotem obrad będzie też informacja rządu na temat udziału Polski w pracach UE w pierwszej połowie 2005 roku pod przewodnictwem Luksemburga. W tym okresie Unia stanęła w obliczu kryzysu związanego z odrzuceniem wiosną przez Francję i Holandię Traktatu Konstytucyjnego UE. Podczas przewodnictwa Luksemburga nie udało się także uzyskać kompromisu w sprawie budżetu Unii na lata 2007-13.