"Uprawiałem seks w maluchu"
Na szokująco szczere wyznanie Ryszard Kalisz z SLD zdobył się w programie "Ona i On" na antenie TVN24. Prowadząca program Małgorzata Domagalik zapytała Kalisza, czy to prawda, że uprawiał kiedyś seks w małym fiacie w Parku Słowackiego na warszawskim Żoliborzu.
- Ale chciałem tym samym zaznaczyć, że kiedyś byłem szczupły i mogłem to robić w maluchu - tłumaczył się polityk. - To była druga, trzecia nad ranem i nikogo tam nie było - podkreślił. - Z dziewczyną, z którą wtedy to robiłem, było wspaniale - mówił Kalisz. - Zawsze wokół mnie kręciły się piękne dziewczyny - wyznał polityk (na zdjęciu z Dorotą Gardias, prezenterką TVN).
Z kolei w programie "Męski typ" w TVN Turbo zdradził inny sekret dotyczący swojego życia intymnego. Opowiedział o swoim pierwszym związku, który zakończył się z powodu zdrady jego partnerki. Co ciekawe, chodziło o tę samą dziewczynę, z którą uprawiał seks w maluchu.
- Pierwsza moja dziewczyna, z którą byłem 10 lat po prostu mnie zdradziła, zostałem przez nią odrzucony. Przeszliśmy razem szkołę średnią, nawet przez to na studiach koleżanki określały mnie mianem niedostępnego (...).Związała się z takim Niemcem, bo wyjechała za granicę na stypendium. Niemcem, który był chudym maminsynkiem i dupą wołową. Wytrzymała z nim dwa lata - streścił sytuację Kalisz. Po tych dwóch latach dziewczyna chciała wrócić, ale Kalisz się nie zgodził. Mimo to do dzisiaj utrzymują kontakty.
Ryszard Kalisz jest rozwodnikiem. Jego małżeństwo zakończyło się dwa lata temu.