Sejmowa komisja bankowa znów ruszyła
Sejm debatuje nad trzema projektami uchwał w sprawie bankowej komisji śledczej. Działalność komisji została zawieszona we wrześniu, po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że zakres jej prac jest niezgodny z konstytucją.
12.12.2006 | aktual.: 12.12.2006 10:28
Prezydium Sejmu proponuje projekt, uwzględniający zastrzeżenia Trybunału. SLD chce rozwiązania komisji, a Samoobrona wnosi między innymi, by Sejm nakazał posłom, którymi bankami mają się konkretnie zająć. Chodzi między innymi o Big Bank Gdański, Bank Śląski oraz PEKAO SA i BPH.
Największe szanse na przyjęcie ma projekt prezydium izby. Wynika z niego, że bankowa komisja śledcza nie będzie się już zajmowała Narodowym Bankiem Polskim i nadzorem bankowym. Nie będzie też badać ewentualnego konfliktu interesów prezesa NPB jako szefa Komisji Nadzoru Bankowego, nie będzie też porównywać polskiego systemu bankowego z innymi krajami. Te zapisy zakwestionował właśnie Trybunał.
Zgodnie z projektem uchwały Prezydium Sejmu komisja ma badać ewentualne nieprawidłowości działań rządu, jego przedstawicieli w Komisji Nadzoru Bankowego oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w procesie przekształceń sektora bankowego. Szef komisji bankowej Artur Zawisza z PiS zakłada, że komisja z nowym zakresem prac może zacząć działać po Nowym Roku.