Sejm zażąda reparacji od Niemiec?

Oleksy potwierdził, że nie zamierza "blokować" tego punktu. Zaznaczył jednak, że sprawa jest poważa i musi być ze wszystkich stron dobrze przygotowana. Przypomniał, że w środę Konwent Seniorów, czyli marszałek, wicemarszałkowie i szefowie klubów parlamentarnych, spotkał się w sprawie tej uchwały z szefem MSZ Włodzimierzem Cimoszewiczem.

Macierewicz, który przed porannymi głosowaniami postulował włączenie tego punktu do porządku już obecnego posiedzenia, argumentował, że 14 kwietnia ówczesny marszałek Sejmu Marek Borowski zobowiązał się, że drugie czytanie projektu tej uchwały będzie rozpatrzone na posiedzeniu Sejmu w maju.

"Chciałbym zwrócić uwagę jak bardzo paląca jest ta sprawa w obliczu coraz większej agresji ze strony tzw. niemieckich przesiedleńców i głosów podnoszących się po stronie niemieckiej przeciwko podstawowym interesom Polski" - podkreślił Macierewicz.

Podczas środowego posiedzenia Konwentu Seniorów Cimoszewicz przekonywał, że nie ma podstaw prawnych do przyjęcia przez Sejm uchwały w sprawie reparacji Niemiec na rzecz Polski.

"Przedstawiłem stanowisko MSZ, które jest zgodne z ekspertyzami znanymi także Sejmowi, bo dostarczonymi na zamówienie tego Sejmu. Rząd uważa, że nie ma podstaw prawnych do przyjęcia takiej rezolucji. Przestrzega także przed negatywnymi konsekwencjami politycznymi" - powiedział Cimoszewicz.

W marcu sejmowa komisja spraw zagranicznych zdecydowała, że zarekomenduje Sejmowi przyjęcie uchwały w sprawie reparacji Niemiec na rzecz Polski. Jeden głos zdecydował o zapisaniu w projekcie bardziej kategorycznego sformułowania, że "Sejm zobowiązuje rząd do wyegzekwowania od Niemiec należnych reparacji wojennych". Autorem projektu uchwały jest Jerzy Czerwiński (RKN).