Sejm: ustawy o stanach nadzwyczajnych do komisji
Sejm zdecydował we wtorek, że prezydenckimi
projektami ustaw o stanach nadzwyczajnych będzie zajmować się
komisja nadzwyczajna. Ma ona być powołana później.
Posłowie nie przyjęli wniosku PiS, zgłoszonego na poprzednim posiedzeniu Sejmu, o odrzucenie projektu ustawy o stanie wojennym w pierwszym czytaniu. Za odrzuceniem projektu głosowało 73 posłów, 333 było przeciw, 5 wstrzymało się od głosu.
Prezydencki projekt ustawy o stanie klęski żywiołowej przewiduje, że stan takiej klęski można wprowadzić dla zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia. Za klęskę żywiołową autorzy projektu uważają taką, której skutki zagrażają życiu lub zdrowiu wielu osób, mieniu w wielkich rozmiarach, albo środowisku na znacznych obszarach.
Projekt ustawy o stanie wyjątkowym, ma zastąpić poprzednią ustawę z 1983 r., która - jak podkreśla prezydent - nie była dostosowana do obecnej konstytucji.
Stan wyjątkowy może być wprowadzony - według propozycji prezydenta - w razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, w tym działaniami terrorystycznymi. Celem wprowadzenia stanu wyjątkowego ma być jak najszybsze przywrócenie normalnego funkcjonowania państwa. Może obowiązywać zarówno w części kraju, jak i na całym jego obszarze.
Inna proponowana ustawa - o stanie wojennym - zastąpić ma obowiązujący dotychczas dekret o stanie wojennym z 12 grudnia 1981 r., również niedostosowany do obecnej konstytucji.
W myśl projektu, stan wojenny wprowadza prezydent na wniosek rządu. Można by go wprowadzić - jak proponuje prezydent - w razie zewnętrznego zagrożenia państwa, w tym spowodowanego zagrożeniami terrorystycznymi, zbrojnej napaści na Polskę lub gdy wynika to z umowy międzynarodowej. Mógłby obowiązywać na części kraju, jak i na całym terytorium Polski. (in)