Sejm uchwalił nowelizację ustawy o KRS. "Dramat!"
Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, która przewiduje m.in. wygaszenie kadencji 15 członków Rady będących sędziami. By głosowanie było ważne, potrzeba było 230 posłów. Głosowało 232. Dwóch posłów PO oddało głos "przeciw".
12.07.2017 | aktual.: 12.07.2017 17:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za przyjęciem noweli - przygotowanej przez resort sprawiedliwości - opowiedziało się 227 posłów; 5 było przeciw, w tym - jak zauważył poseł Nowoczesnej - dwóch posłów PO. Nowoczesna nie głosowała. Podobnie postąpili posłowie Kukiz'15 i PSL.
"No i trzema głosami (w tym dwoma z PO) PiS zmienił ustrój sądownictwa w Rzeczypospolitej. Głosowało 232 posłów, z wymaganych 230. Dramat!" - napisał na Twitterze poseł Nowoczesnej Piotr Misiło.
Teraz nowelizacja trafi do Senatu. W głosowaniach przyjęto kilka poprawek PiS o charakterze redakcyjno-uściślającym. Wcześniej Sejm odrzucił wniosek opozycji o odrzucenie projektu oraz jej wszystkie poprawki i wnioski mniejszości.
W trakcie głosowań projekt krytykowali z trybuny posłowie PO, N, PSL i Kukiz'15. Podkreślano m.in., że zapisy prowadzą do "upartyjnienia KRS" oraz "PRL-bis" i są sprzeczne z konstytucją. Replikując, Stanisław Piotrowicz Z PiS mówił, że KRS jest zdominowana przez sędziów, a sądy "są upolitycznione jak nigdy dotąd". - Tak być nie może - dodał.
Rada to konstytucyjny organ stojący na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Nowela przewiduje m.in. powstanie w niej dwóch izb oraz wygaszenie, po 30 dniach od wejścia noweli w życie, kadencji jej członków: zarówno 15 sędziów, jak i 6 parlamentarzystów. Nowi członkowie Rady-sędziowie byliby wybrani na wspólną 4-letnią kadencję.
Według opozycji, kadencji członków Rady nie można wygasić ustawą zwykłą, bo wymagałoby to zmiany konstytucji. MS podkreśla, że Trybunał Konstytucyjny dopuszcza możliwość skracania kadencji, gdy przemawiają za tym "szczególne okoliczności" - według resortu należy do nich "kompleksowa reforma Rady". Zdaniem MS, wybór sędziów-członków Rady przez Sejm ma zobiektywizować tryb wyboru kandydatów, bo dotychczas decydowały o tym "w praktyce sędziowskie elity".
Trzecie czytanie projektu dwa razy było zdejmowane z porządku obrad. Uzasadniano to m.in. oczekiwaniem na rozstrzygnięcie przez Trybunał Konstytucyjny wniosku Prokuratora Generalnego ws. zapisów obecnej ustawy o KRS. 20 czerwca TK orzekł, że są one niekonstytucyjne, gdyż naruszają zasadę równości, a ustawodawca powinien stworzyć jednolitą procedurę wyboru sędziów-członków Rady. Za niezgodne z konstytucją uznano też indywidualne kadencje tych członków Rady.