Sejm. Posłanka PO wywołała Kaczyńskiego. Prezes PiS od razu jej odpowiedział
Według posłanki Platformy Obywatelskiej Izabeli Leszczyny, Jarosław Kaczyński stwierdził w ostatnim czasie, że w budżecie państwa nie ma pieniędzy na modernizację wojska. Prezes PiS szybko zareagował na ten zarzut i odpowiedział Leszczynie.
Na początku środowych obrad Sejmu parlamentarzystka PO wystąpiła z wnioskiem formalnym o przerwę na to, aby premier Mateusz Morawiecki mógł przygotować informację na temat stanu finansów publicznych państwa.
- Od sześciu lat słyszymy, że finanse publiczne są w świetnej kondycji, że pieniądze są i będą na wszystko. I nagle po tym, gdy Sejm i Senat w ponadpartyjnej zgodzie przyjęły ustawę o obronie ojczyzny, premier Kaczyński powiedział, że na uzbrojenie i modernizację polskiej armii pieniędzy nie ma i nie będzie. Że trzeba zmienić Konstytucję, bo zagrożone jest przekroczenie konstytucyjnego limitu dług publicznego - mówiła Leszczyna.
Po tych słowach w stronę sejmowej mównicy ruszył prezes PiS. - Moja odpowiedź jest prosta: niczego takiego nie powiedziałem - oświadczył.
Zobacz też: zamieszanie ws. pieniędzy dla Polski. Kolejny komentarz z rządu
Premier rozmawiał z opozycją nt. Ukrainy
W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki spotkał się z przedstawicielami ugrupowań parlamentarnych. W rozmowach uczestniczył też m.in. wicepremier ds. bezpieczeństwa i lider PiS Jarosław Kaczyński.
Szef rządu zaproponował pakiet wymagający zmian w Konstytucji, m.in. wyłączenie finansowania armii z progów zadłużenia oraz możliwość konfiskaty majątków rosyjskich oligarchów. Zaproponowane zmiany mają związek z wojną w Ukrainie.