Sejm. Barbara Nowacka uderza w prezesa PiS: oskarżam cię, Jarosławie Kaczyński
We wtorek rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Sejmu. Doszło do kilku incydentów, a na salę wkroczyć musiała Straż Marszałkowska. - Oskarżam was o odbieranie kobietom człowieczeństwa - mówiła Barbara Nowacka w kierunku polityków PiS. Posłanka KO w mocnych słowach zwróciła się też bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego.
27.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:23
Gorącą atmosferę na posiedzeniu wytworzył już na samym jego początku Ryszard Terlecki. Marszałek izby stwierdził, że znak błyskawicy umieszczony na maseczkach posłów opozycji przypomina ten używany przez Hitlerjugend i SS. Nawiązał w ten sposób do trwających w Polsce protestów kobiet, które sprzeciwiają się orzeczeniu TK ws. aborcji i używają błyskawicy jako symbolu.
W dalszej części obrad doszło do incydentu z udziałem posłanek Lewicy, które podczas wystąpienia Joanny Scheuring-Wielgus weszły na mównicę z banerami popierającymi demonstrantów. Gdy na sali wytworzyła się awantura, marszałek Ryszard Terlecki przypadkowo pomylił Barbarę Nowacką z jej tragicznie zmarłą w katastrofie smoleńskiej matką.
- Oczekuję, że przeprosi pan moją śp. matkę Izabelę Jarugę-Nowacką, którą dzisiaj wykluczył pan z obrad. Przypominam, że Katastrofa smoleńska nie jest wyłącznie wasza i zginęli tam wszyscy, tak samo jak i Polska, której nie macie prawa zawłaszczać - powiedziała z mównicy Nowacka. Na prośbę posłanki KO marszałek szybko przeprosił.
Zobacz: Gorąco w Sejmie. Jarosław Kaczyński otoczony kordonem
Sejm. Barbara Nowacka atakuje Kaczyńskiego
W czasie swojego przemówienia polityk opozycji zwróciła się też do rządzących. - Oskarżam was o kłamstwa i to, że uważacie, że każdy problem można załatwić rzucając grosz, a nie dając kobiecie prawo do wyboru - stwierdziła Nowacka.
Mocno skrytykowała także prezesa PiS. - Oskarżam was politycy PiS, oskarżam Cię Jarosławie Kaczyński o zniszczenie konstytucyjnego ładu i doprowadzenie do chaosu i wojny polsko-polskiej, która prowadzi do pogardy i nienawiści - wymieniała opozycyjna posłanka, podkreślając, że rząd powinien zacząć się coraz gorszą sytuacją epidemiczną.
- 16 tys. zakażeń. A wy robicie awantury w Sejmie, bo nie rozróżniacie pioruna od innych znaków. Wstyd i hańba. Oskarżam was o to, że odbieracie godność kobietom mówiła Barbara Nowacka.