Sędzia Żurek pozywa o mobbing
Waldemar Żurek zarzuca Dagmarze Pawełczyk-Woickiej mobbing. Od prezes krakowskiego sądu domaga się "przywrócenia stabilności swojej sytuacji w sądzie".
Były rzecznik KRS został przeniesiony, wbrew swojej woli, z wydziału odwoławczego krakowskiego sądu okręgowego. Waldemar Żurek zdecydował zaskarżyć tę decyzję do "jednego z sądów powszechnych".
Jak mówił Onetowi, domaga się nie tylko cofnięcia decyzji o przeniesieniu, ale też "zaprzestania innych działań wobec mnie ze strony pani prezes". Jego zdaniem, to, jak traktuje go Dagmara Pawełczyk-Woicka, ma znamiona mobbingu.
- Rozstrzygnięcie tej sprawy będzie miało przełożenie na sytuację każdego sędziego w Polsce, bo każdy może być - decyzją prezesa - siłowo przeniesiony - dodawał.
Dagmara Pawełczyk-Woicka ma inne zdanie o jej kontaktach zawodowych z sędzią Żurkiem. Jej zdaniem od ponad miesiąca uchyla się on od wykonywania wyznaczonych mu obowiązków. Na wniosek prezes krakowskiego sądu, powołanej na początku tego roku decyzją ministra Zbigniewa Ziobry, wobec byłego rzecznika KRS wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Zobacz także: Kontrowersje wokół zarobków Kaczyńskiego. Stanisław Tyszka: dziwna sytuacja
Żurek odwołał się też od decyzji o przeniesieniu go do innego wydziału do Krajowej Rady Sądownictwa. Stwierdza, że przeniesiono go bez niezbędnych analizy i decyzji kolegium sądu. Jak twierdzi, Rada wciąż nie odpowiedziała na jego pismo.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl