Sędzia Łączewski nadal z immunitetem. Jest decyzja sądu
Sąd dyscyplinarny w Krakowie umorzył postępowanie o uchylenie immunitetu sędziemu Wojciechowi Łączewskiemu. Tym samym prokuratura nie będzie mogła przedstawić mu zarzutów.
Decyzja zapadła na posiedzeniu niejawnym. O decyzji poinformował dziennikarzy Tomasz Szymański, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Krakowie.- Jest to tak zwane umorzenie formalne, a nie tworzy powagi rzeczy osądzonej, czyli to nie zamyka drogi do ponownego ewentualnego złożenia wniosku o uchylenie immunitetu - wyjaśnił sędzia Szymański.
Pytany o decyzję sądu powiedział, że "były jakieś zaszłości, związane z tym, że ten sam prokurator prowadził sprawę, w której sędzia był pokrzywdzonym, oraz w sprawie, w której chce postawić mu zarzuty jako osobie podejrzanej".
- Zdaniem sędziów takie połączenie ról procesowych było niedopuszczalne. Z tego powodu to postępowanie zostało umorzone - podkreślił rzecznik krakowskiego sądu.
Zobacz także: Róża Thun uderza w Andrzeja Dudę
Konta na Twitterze i sprawa szefa CBA
Prokuratura Regionalna w Krakowie chciała uchylenia immunitetu w związku ze złożeniem przez Łączewskiego doniesienia o przestępstwie, którego nie było oraz składania fałszywych zeznań. Śledczy uznali, że wbrew twierdzeniu sędziego nie doszło do włamania do prowadzonych przez niego pod fikcyjnymi nazwiskami kont na Twitterze.
Opozycja uznaje działania prokuratury wobec sędziego za formę zemsty. Łączewski cztery lata temu orzekał w składzie, który skazał byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego na trzy lata więzienia za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne przy "aferze gruntowej".
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl