Sean Penn
Sean Penn to amerykański aktor, producent, scenarzysta, reżyser i dziennikarz. Dwukrotny laureat Oscara. W trakcie wojny w Ukrainie wybrał się do tego kraju, by zdobyć materiały do swojego najnowszego filmu.
Data urodzenia: | 17.08.1960 (wiek: 64 lata) |
Miejsce urodzenia: | Santa Monica |
Życiorys
Sean Penn urodził się 17 sierpnia 1960 roku w Santa Monica w stanie Kalifornia. Jest synem aktorki Eileen Ryan i reżysera Leon Penna. Jego ojciec jest pochodzenia żydowskiego, a matka ma korzenie irlandzkie oraz włoskie. U
Jako dziecko zainteresował się filmem i aktorstwem. W liceum reżyserował i występował w filmach Super-8. Kiedy miał 14 lat, pojawił się w dwóch odcinkach serialu "Domek na prerii, który był emitowany na antenie NBC. Reżyserował je jego ojciec.
W wieku 19 lat wystąpił gościnnie w serialu "Proces w Berlinie". Miał tam niewielką rolę gościa na przyjęciu. Później przez dwa lata pracował jako technik zakulisowy i asystent aktora i reżysera Pata Hingle'a.
Twórczość filmowa
Zadebiutował na kinowym ekranie rolą kadeta kapitana Alexa Dwyera w dramacie sensacyjnym Harolda Beckera "Szkoła kadetów". Zagrana przez niego postać surfera-narkomana Jeffa Spicoli w komediodramacie Amy Heckerling "Beztroskie lata w Ridgemont High" spopularyzowała słowo „koleś” w kulturze popularnej.
Zagrał w wielu ważnych filmach, a dwukrotnie został nagrodzony Oscarem. W 2004 roku dostał nagrodę za film "Rzeka tajemnic", a w 2009 za pierwszoplanową rolę w filmie "Obywatel Milk".
W 1991 powstał, inspirowany piosenką "The Highway Patrolman" Bruce’a Springsteena, film Indiański biegacz, opowiadający historię dwóch skłóconych ze sobą braci, w którym Penn zadebiutował jako reżyser i scenarzysta.
Jako reżyser nakręcił również wiele filmów, w tym "Obietnicę" według scenariusza Jerzego Kromolowskiego i Mary Olson-Kromolowski, w którym główną rolę, podobnie jak w Obsesji, zagrał Jack Nicholson.
W 2022 roku po inwazji Rosji na Ukrainę podjął się kręcenia filmu dokumentalnego na Ukrainie o wojnie rosyjsko-ukraińskiej.
Wojna w Ukrainie
Sean Perr pojechał do Ukrainy, by zdobyć materiały do filmu dokumentalnego. Był w kraju, gdy wybuchła wojna. Przebywał w Kijowie, a stamtąd wraz z uchodźcami do granicy polsko-ukraińskiej.
Nagrodzony Oscarem aktor i reżyser, a także aktywista zrelacjonował, co wydarzyło się w drodze. Spotkał się także z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Jesienią ubiegłego roku Sean Penn rozpoczął prace nad dokumentem o Ukrainie, w którym chciał przyjrzeć się m.in. zrywom Ukraińców podczas Euromajdanu czy wojnie w Donbasie. Jeszcze dzień przed rosyjskim uderzeniem w mediach społecznościowych pojawiały się zdjęcia hollywoodzkiego aktora z Kijowa, gdzie spotkał się chociażby z przedstawicielami mediów.
Ujawnił też, że amerykańskie służby stanowczo odradzały mu wyjazd do Ukrainy, a konkretnie usłyszał, że ma stamtąd "wypiep....".
Penn wyjawił, że gdy był jeszcze w Ukrainie, rozważał walkę razem z Ukraińcami. Później dostrzegł ironię tego, jak szybko był w stanie porzucić wygodne życie i narażać się dla innego kraju. - Jeszcze kilka dni temu tankowałem benzynę na stacji w Brentwood i myślałem poważnie o tym, by chwycić za broń przeciwko Rosji. Co do k..wy się dzieje? - powiedział. Ostatecznie zdecydował, że mądrzej będzie nie dopuszczać się przemocy.
Komentarze