SDPL i Demokraci apelują o zwołanie medialnego okrągłego stołu
Posłowie SDPL i Partii Demokratycznej proponują zwołanie medialnego okrągłego stołu. Stawiają koalicji warunki, po spełnieniu których są gotowi poprzeć w Sejmie odrzucenie prezydenckiego weta do ustawy medialnej.
Według posłów Marka Borowskiego i Bogdana Lisa, trzeba usunąć skutki "zamachu na media publiczne", jakiego dokonał PiS w 2005 roku, ale nie do przyjęcia są też pospieszne i fragmentaryczne rozwiązania zaproponowane przez koalicję PO-PSL.
Przewodniczący SdPl Marek Borowski wezwał koalicję rządzącą do wniesienia projektu ustawy, określającej zasady finansowania mediów publicznych oraz ustawy opisującej istotę i zasady wykonywania misji publicznej. SdPL i PD chcą też jasnej deklaracji rządu, że żaden z podstawowych segmentów mediów publicznych "nie będzie prywatyzowany, ani oddawany w ręce władzy politycznej, np. samorządowej".
Poseł Bogdan Lis zauważył, że PO zaczęła pracę nad ustawami medialnymi "od tyłu" i stąd ma problem. Zdaniem posła, należało zacząć od ustawy regulującej ład medialny, którą rząd dopiero zapowiada.
Skrytykował pomysł Platformy Obywatelskiej przekazania ośrodków regionalnych samorządom terytorialnym. Według posła, oddanie radia i telewizji lokalnym politykom odbierze dziennikarzom niezależność i ograniczy przeciwdziałanie patologiom. Dziwne, że PO tego nie widzi - dodał Bogdan Lis.
Według SDPL i Partii Demokratycznej misję powinny realizować wszystkie, a nie tylko niektóre kanały i anteny TVP i Polskiego Radia. Nadzorować powinna je w tym zakresie KRRiTV. Oba ugrupowania proponują utrzymanie abonamentu od firm i hoteli. Fundusz Misji publicznej powinien - ich zdaniem - być zasilany w sposób niezależny od rządu.
Koła SDPL-Nowa Lewica i Demokratyczne koło poselskie mają razem 11 posłów. Do odrzucenia weta przy pełnej frekwencji potrzeba 276 posłów. Koalicja ma 240 głosów więc powinna przekonać do swoich racji jeszcze posłów Lewicy.