Ścięli krzyże piłą mechaniczną. Grozi im więzienie
Policja zatrzymała dwóch młodych mężczyzn, którzy mieli ściąć piłą mechaniczną dwa kilkumetrowe krzyże w Grodźcu w Opolskiem. To 19- i 21-latek z pobliskiej miejscowości. Odpowiedzą za znieważenie uczuć religijnych.
Zniszczone krzyże wierni odkryli podczas powrotu z pasterki w ostatnie Boże Narodzenie. Dwa kilkumetrowe krzyże były ustawione w różnych częściach Grodźca. Ślady wskazywały, że ktoś ściął je sprzętem mechanicznym. W obu miejscach roztrzaskane zostały też figury świętych.
Proboszcz zawiadomił służby, a o profanację oskarżył satanistów. Wandali zaczęła szukać policja. Podejrzanych zatrzymano miesiąc po zdarzeniu.
- Policjanci przeprowadzili dokładne oględziny miejsca profanacji krzyży oraz sporządzili dokumentację fotograficzną. Zebrane zostały także pozostawione ślady, przesłuchani świadkowie. Zatrzymanie to efekt pracy operacyjnej - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską sierż. sztab. Dariusz Świątczak z opolskiej.
Nawet 5 lat więzienia
Mężczyźni mają 19 i 21 lat. W domu starszego z nich policjanci znaleźli piłę mechaniczną. Według śledczych, to właśnie tym narzędziem zostały ścięte oba krzyże.
- Jeden z mężczyzn przyznał się do winy. Nie potrafił jednak wyjaśnić motywu działania. Zasłaniał się niepamięcią i wypitym tej nocy alkoholem - dodaje policjant. Nie chce komentować słów proboszcza o satanistach.
Mieszkańcy gminy Ozimek usłyszeli zarzuty obrażenia uczuć religijnych przez znieważenie przedmiotu czci religijnej oraz zniszczenia mienia. Zostali objęci policyjnym dozorem i mają zakaz opuszczania kraju. Grozi im kara nawet pięciu lat więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl