"Ściągnijcie go z torów, pociąg już nadjeżdża"
Policjanci z miejscowości Jawor na Dolnym Śląsku otrzymali informację od mieszkanki, że na torach siedzi mężczyzna. Pociąg już nadjeżdżał. Funkcjonariusze zdążyli, ściągnęli 36-latka z torów. Mężczyzna był pijany i nie wiedział co robi na torach.
23.01.2009 18:54
Kiedy dyżurny komendy powiatowej policji w Jaworze otrzymał telefon, natychmiast wysłał na miejsce patrol. Policjanci przyjechali na miejsce w ostatniej chwili. Zauważyli siedzącego na torach mężczyznę, który nie reagował na sygnały dźwiękowe nadjeżdżającego pociągu.
Bez chwili wahania policjanci pobiegli w jej kierunku i ściągnęli go z torów. Okazało się, że 36-letni mieszkaniec powiatu jaworskiego był kompletnie pijany. Przeprowadzone badanie wykazało 3 promile alkoholu w jego organizmie.
36-latek został przewieziony do izby wytrzeźwień. Nie potrafił powiedzieć, dlaczego siedział w tak niebezpiecznym miejscu. Profesjonalna i zdecydowana interwencja jaworskich policjantów uratowała mężczyźnie życie.