Schroeder za partnerstwem między UE i USA
Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder opowiedział się za zasadą partnerstwa w stosunkach między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi.
W wywiadzie dla najnowszego wydania tygodnika "Der Spiegel" Schroeder podkreślił, że kontakty między Europą i USA powinny mieć charakter "partnerstwa między równymi, opierającego się na wspólnych wartościach".
Utrzymująca się różnica zdań w kwestii Iraku nie obciąża - zdaniem kanclerza - stosunków z USA. "Pielęgnowanie nieodzownych i pożądanych kontaktów z amerykańskim prezydentem nie stanowi dla mnie żadnego problemu" - oświadczył.
Schroeder nie planuje jednak przeprowadzenia w najbliższym czasie rozmowy telefonicznej z George'em W. Bushem. Do spotkania obu polityków ma dojść na początku czerwca w Evian we Francji, podczas szczytu potęg gospodarczych (G-8). Ostatnio spotkali się w listopadzie na szczycie NATO w Pradze.
Zapowiedź Schroedera podczas kampanii wyborczej do Bundestagu latem ubiegłego roku, że Niemcy nie wezmą udziału w interwencji w Iraku spowodowała pogorszenie stosunków niemiecko- amerykańskich. Bush nie pogratulował Schroederowi jesienią 2002 r. ponownego wyboru na urząd kanclerza. Twarda postawa Berlina, domagającego się w lutym i marcu przedłużenia pracy inspektorów rozbrojeniowych w Iraku, przyczyniła się do pogłębienia kryzysu w stosunkach z USA. (mag)