PolskaSchreiber broni Kaczyńskiego. "10 lat temu cena benzyny była wyższa"

Schreiber broni Kaczyńskiego. "10 lat temu cena benzyny była wyższa"

Ceny paliw na stacjach benzynowych poszybowały w górę. Opozycja przypomina słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który 10 lat temu sugerował w podobnej sytuacji obniżenie akcyzy. - Siła nabywcza złotówki była wówczas niższa - broni prezesa PiS sekretarz KPRM, minister Łukasz Schreiber.

Schreiber broni Kaczyńskiego. "10 lat temu cena benzyny była wyższa"
Schreiber broni Kaczyńskiego. "10 lat temu cena benzyny była wyższa"
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta Baran

"Oni chyba powariowali?! Czy wiesz, że benzyna jest już po 5,40 zł?" - tak zaczynał się spot wyborczy Prawa i Sprawiedliwości z 2011. Kaczyński mówił w nim: "Ponad połowa ceny benzyny to podatki. Rząd może je zmniejszyć. Ja obniżyłbym akcyzę, przez co spadłyby ceny benzyny. Ale do tego trzeba odwagi i odpowiedzialności".

Obecnie, gdy cena paliwa sięga już 6 zł za litr, wielu internautów i działaczy opozycji, wraca do tamtych słów prezesa PiS. Przypomniała je niedawno również TV Trwam.

Czy rząd planuje obniżkę cen paliwa? - z takim pytaniem na konferencji w Bydgoszczy zwrócił się ministra Łukasza Schreibera jeden z dziennikarzy.

- Tak, teraz jest przypominane, że pan prezes Kaczyński 10 lat temu, mówił o obniżce akcyzy - zauważył Schreiber. - Proszę państwa, ale trzeba spojrzeć realnie, jak wygląda cena paliwa. Porównajmy, jaka była w 2011, a jaka jest w 2021. Jest jasnym chyba dla każdego, ze siła nabywcza złotówki jest inna dzisiaj, a inna była 10 lat temu - dodał.

Minister tłumaczył, że dobrym sposobem na przeliczenie, jak różni się siła nabywcza złotówki, jest tzw. indeks benzyny. - Przelicza się w nim, ile litrów benzyny może kupić obywatel, który ma przeciętne wynagrodzenie - tłumaczył Schreiber.

Droga benzyna. Schreiber broni Kaczyńskiego

Schreiber wyliczył, że biorąc pod uwagę obecne przeciętne wynagrodzenie, które wynosi ok. 5,6 tys. złotych i obecną cenę paliwa, okazuje się, że obywatel może kupić za te pieniądze ponad 800 litrów paliwa.

- W 2011 roku, gdy padły te słowa pana prezesa Kaczyńskiego, benzyna kosztowała ok. 5,40 zł za litr. Przeciętne wynagrodzenie wynosiło 3,4 tys. złotych, czyli można za nie było kupić około sześćset kilkadziesiąt litrów paliwa. I to jest prawdziwa odpowiedź na pytanie, kiedy ta cena benzyny była znacznie wyższa - stwierdził minister.

- Co do szczegółowych planów obniżania cen benzyny, na ten moment takich nie znam - stwierdził minister Łukasz Schreiber.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
łukasz schreiberpaliwoakcyza
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (528)