Scholz zablokował kandydaturę von der Leyen. "Zbyt antyrosyjska"
Po dekadzie służby na czele Paktu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg kończy swoją misję. Kto go zastąpi? Na giełdzie pojawiło się wiele nazwisk, w tym obecnej szefowej KE Ursuli von der Leyen. Z najnowszych doniesień wynika jednak, że jej kandydaturę utrącił kanclerz Niemiec Olaf Scholz. "Ma być zbyt antyrosyjska" - informuje "Die Welt".
"Die Welt", powołując się na swoich rozmówców, kilku wysokich rangą urzędników z Brukseli i kilku czołowych europejskich dyplomatów, twierdzi, że kandydaturę Ursuli von der Leyen zasugerował prezydentowi Joe Bidenowi sekretarz stanu USA Antony Blinken. Biden zwrócił się do Scholza o aprobatę tej kandydatury. Ten miał jednak kategorycznie odmówić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Według "Die Welt", stanowisko to jest zbyt ważne dla kanclerza Scholza, reprezentującego SPD, aby pozostawić je przedstawicielce konkurencyjnej CDU. Informatorzy dziennika twierdzą, że Scholz uważa stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej za znacznie mniej ważne na arenie międzynarodowej niż sekretarza generalnego NATO.
"Zbyt krytyczna wobec Moskwy"
Dyplomaci powiedzieli również "Die Welt", że zdaniem Scholza von der Leyen była zbyt krytyczna wobec Moskwy, co może okazać się niekorzystne w dłuższej perspektywie, po ewentualnym zawieszeniu broni.
Z informacji niemieckiego dziennika wynika, że obecnie największe szanse na objęcie stanowiska po Jensie Stoltenbergu ma premier Holandii Mark Rutte. Poparcie dla niego ma rosnąć. Według natowskich dyplomatów "21 z 31 krajów NATO popiera już jego kandydaturę".
"To kolejna wskazówka, że Scholz zamiast zaakceptować nową rzeczywistość i postawić na powstrzymywanie i odstraszanie, koncentruje się na zbliżeniu z Rosją" - skomentował te doniesienia Ulrich Speck, niemiecki analityk.
Źródło: welt.de, bild.de