Schetyna: wojna domowa trwa w najlepsze. Lider PO apeluje do prezydenta
Po kolejnych pogróżkach i ultimatum Komisji Europejskiej wobec polskiego rządu jest natychmiastowa reakcja Platformy Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna całą nadzieję pokłada teraz w prezydencie, a nie w rządzie. - Niech pan poprawi ustawę o sądach powszechnych - prosi głowę państwa.
26.07.2017 | aktual.: 26.07.2017 14:36
- Sprawa ustawy o sądach powszechnych będzie rozpatrywana w Komisji Europejskiej. Sugestia poprawy tych przepisów musi zostać przyjęta przez rząd. Nie mam wiary, że polski rząd to zrobi, dlatego, wychodząc naprzeciw dziesiątkom tysięcy Polaków, którzy protestowali w ostatnich dniach, to prezydent powinien mieć inicjatywę. W ramach przygotowania dwóch nowych ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym powinien poprawić ustawę o ustroju sądów powszechnych, którą podpisał - apelował w Sejmie lider PO.
To według Grzegorza Schetyny odpowiedziałoby na "wielkie wyzwanie i prośbę o trzecie weto, którą było słychać na ulicach polskich miast i pokazałoby, że możemy rozmawiać w nowy sposób". PO "jest gotowa na współpracę".
Schetyna obawia się, że jak polski rząd nie zareaguje na głosy krytyki płynące z Brukseli, "za miesiąc ta sprawa wróci i grozi nam scenariusz artykułu 7 - czyli sankcji". - Ta procedura jest niebezpieczna dla Polski - podkreślił.
Komisja Europejska daje Polsce miesiąc na wykonanie zaleceń związanych z przestrzeganiem zasad praworządności. - Przez ubiegły tydzień niektóre rzeczy w Polsce się zmieniły, inne zaś nie. (…) Dlatego jasno musimy wyrazić nasze zaniepokojenie sytuacją w Polsce – powiedział wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans.
Komentując bieżące utarczki na linii rząd-Pałac Prezydencki Schetyna podsumował to krótko: "Wojna domowa trwa w najlepsze. To jest brak klasy".