Schetyna poległ w programie na żywo. Prowadzący zrobił sobie z niego kpiny
Ogromna przewaga PiS nad opozycją - to wynik jednego z ostatnich sondaży partyjnych. Co na to szef PO Grzegorz Schetyna? O sprawę pytany był w jednej z radiowych audycji. Przyparty do muru albo milczał, albo kluczył w zeznaniach. Prowadzący zaśpiewał mu więc własną wersję znanej piosenki. Oto rezultat.
W sondażu Kantar Public chęć oddania głosu na PiS zadeklarowało 42 proc. badanych. Kolejna w stawce Platforma może liczyć zaledwie na 14 proc. głosów. Do Sejmu dostałyby się jeszcze Kukiz'15, Nowoczesna oraz SLD z kilkuprocentowym poparciem.
O kondycję opozycji pytany był Schetyna w RMF FM. - Ja pana nie rozumiem i wyborcy też chyba pana nie rozumieją. Mam przed sobą ostatnie sondaże, w obu Platforma leci jak może… - mówił Robert Mazurek.
Co na to Schetyna? W studiu nastąpiła krępująca chwila ciszy. Możecie to zobaczyć i usłyszeć na opublikowanym nagraniu. Podpowiedź: ok. 8.30 minuty.
- A inne (sondaże)? Użył pan liczby mnogiej... - zapytał po chwili Schetyna. Mazurek przywołał więc ostatnie badanie Ibris dla Onetu, w którym PO może, co prawda, liczyć na nieco więcej głosów (20 proc.), ale i tak zalicza kilkuprocentowy spadek względem poprzedniego.
- Zawszę mówię i będę powtarzał, prawdziwy sondaż jest w dniu wyborów. To jest trudny czas dla opozycji. Musimy wyciągnać wnioski... - przekonywał Schetyna.
Mazurek pozostał jednak niewzruszony. - Kazik napisze dla was piosenkę - oznajmił. Po czym zaczął nucić: "14 procent, tylko nie płacz proszę...".
- Tam 12 groszy było - odparł przytomnie Schetyna. - A teraz będze 14 procent - ripostował Mazurek. - Będzie więcej, tylko jest kwestia wspólnej pracy, połączenia sił opozycji i pomysłu na przyszłość - podsumował szef PO.