Schetyna o profanacji w Jedwabnem: to wygląda dziwnie
Jedwabne nie jest jedynym przykładem, (były) incydenty w Puńsku odnośnie pomnika litewskiego i napisów litewskich. Uważam, że za dużo jest tych przypadków w ostatnich dniach, żeby określić to jako przypadek czy jako coś, co zdarza się przypadkowo. Uważam, że to wygląda dziwnie - stwierdził marszałek sejmu Grzegorz Schetyna.
- Nie zmienia to faktu, że wszyscy musimy głęboko pochylić głowę i za te incydenty, nawet jeśli są to prowokacje, po prostu przeprosić. Obraz, który widzi świat, jest smutny i żenujący wszystkich. Musimy robić wszystko, żeby do takich rzeczy więcej nie dochodziło - dodał marszałek.
W środę wieczorem policja poinformowała, że nieznani sprawcy zniszczyli w Jedwabnem (woj. podlaskie) pomnik upamiętniający mord dokonany 70 lat temu na Żydach przez ich polskich sąsiadów.
Nieznani sprawcy na pomniku upamiętniającym ofiary mordu sprzed 70 lat zamalowali zieloną farbą znajdujące się tam napisy w języku polskim i hebrajskim. Na elementach okalających obelisk napisano: "Nie przepraszam za Jedwabne" oraz "Byli łatwopalni". Są też swastyki i symbole SS.